Policjanci z Wejherowa pracują nad sprawą, dotyczącą znęcania nad zwierzęciem. Pies żył się w fatalnych warunkach, bez wody i jedzenia.
Wejherowscy policjanci ustalili, że w jednej z miejscowości powiatu 25-latka znęcała się nad swoim psem. Zwierzak był skrajnie zaniedbany, był niedożywiony, do jego sierści przyklejone były odchody, sierść była skołtuniona, skórę miał odparzoną, a na szyi miał rany prawdopodobnie od obroży. Ponadto warunki jego bytowania były fatalne, buda w której mieszkał pies nie była dostosowana do niekorzystnych warunków atmosferycznych. Pies nie miał stałego dostępu do wody ani karmy. Dochodziło także podejrzenie, że nie jest zaszczepiony.
Dodatkowo jak ustalili mundurowi, posesja na której przebywał nie była należycie zabezpieczona przed wyjściem na zewnątrz.
Pies został odebrany właścicielce. 25-latka niebawem zostanie przesłuchana i usłyszy zarzut znęcania.
Za ten czyn grozi kara pozbawienia wolności do lat 3.
Fot. Komenda Powiatowa Policji w Wejherowie