W Wejherowie wyłączyli lampy, zamknęli fontanny - otoWejherowo.pl
18/05/2024
reklama
Aktualności

W Wejherowie wyłączyli lampy, zamknęli fontanny

W Wejherowie wyłączyli lampy, zamknęli fontanny

Wyłączona co druga lampa uliczna oraz nieczynne miejskie fontanny – tak z rosnącymi kosztami energii próbują sobie radzić władze Wejherowa. Miasto płaci dzięki temu mniejsze rachunki, część mieszkańców uważa jednak, że jest mniej bezpieczne i mniej atrakcyjne.

Zmiany w finansowaniu samorządów wprowadzane od 2018 r. przez rząd, czyli ograniczenie wpływów budżetowych z tytułu udziału gmin w podatkach dochodowych od osób fizycznych i osób prawnych, sprawiły, że wiele polskim miast ma problemy finansowe. O ile na inwestycje jeszcze znajdują się pieniądze, to brakuje funduszy na bieżące funkcjonowanie. Samorządy szukają więc sposobów, by koszty utrzymania miast i gmin były mniejsze.

reklama

Jednym z obszarów, który w Wejherowie został objęty ograniczeniami, jest oświetlenie uliczne. W celu zmniejszenia zużycia energii elektrycznej, urzędnicy zdecydowali się na włączanie co drugiej lampy ulicznej. Ma to ograniczyć koszty, jednak wśród mieszkańców budzi różne reakcje.  Z naszą redakcją skontaktowali się działkowcy z ulicy Sucharskiego – Późnym wieczorem jest tu naprawdę ciemno – skarży się starszy mężczyzna. – Piesi nie są dostatecznie widoczni i może dojść do tragedii, tym bardziej że przy drodze na działki nie ma chodnika.

Władze przekonują, że priorytetem jest dla nich zapewnienie minimalnego oświetlenia na drogach, szczególnie w kluczowych miejscach, takich jak skrzyżowania czy przejścia dla pieszych, w celu zapewnienia bezpieczeństwa. – Koszty energii elektrycznej znacznie wzrosły ze średniej kwoty 448,95 do 790 zł za megawatogodzinę netto. Tak wysoki wzrost cen energii, a także bardzo wysoka inflacja, drożejące ceny usług zewnętrznych i materiałów oraz zmiany podatkowe wpływające na ograniczenie dochodów gmin spowodowały konieczność podjęcia radykalnych cięć we wszystkich obszarach funkcjonowania miasta, w tym ograniczenia funkcjonowania oświetlenia ulicznego oraz fontann – tłumaczą władze miasta w przesłanej do naszej redakcji odpowiedzi.

Innym obszarem, na którym dokonano cięć, są fontanny. Wejherowo słynie z pięknych fontann, które stanowią ozdobę miasta i przyciągają zarówno mieszkańców, jak i turystów. Niestety, ze względu na wysokie koszty energii elektrycznej, miasto nie było w stanie utrzymać ich pełnej funkcjonalności. W rezultacie, fontanny pozostają obecnie nieczynne. Decyzja ta ma na celu ograniczenie wydatków i utrzymanie stabilności finansowej Wejherowa. Rozczarowani nią są jednak mieszkańcy, którzy oczekiwali na włączenie fontann. – Myślałem, że jak tylko zrobi się cieplej, to fontanna zacznie działać – mówi pan Szymon, który zwrócił się do naszej redakcji z pytaniem o wciąż zamknięte fontanny. – Czekaliśmy na to, bo fontanna przy Jana III Sobieskiego sprawiała, że w szczególnie ciepłe dni, było to idealne miejsce do spacerów.

Władze miasta podkreślają, że wprowadzenie tych oszczędności było konieczne w obliczu aktualnej sytuacji finansowej miasta. Decyzje te nie są tymczasowe ani ostateczne, jednak okres ich obowiązywania nie jest obecnie określony.

Miejscy urzędnicy zapewniają, że będą kontynuować działania mające na celu optymalizację kosztów oraz poszukiwanie innych sposobów oszczędności energii elektrycznej. Aktualne ograniczenia są jedynie jednym z krótkoterminowych środków mających na celu złagodzenie negatywnych skutków wzrostu cen energii i utrzymanie podstawowych funkcji miasta.