Niepozorna rowerowa przejażdżka dwóch braci z gminy Wejherowo zakończyła się dla nich bardzo kosztownie. Wczoraj rano, tuż po godzinie 9:00, patrol wejherowskiej drogówki zatrzymał 53- i 56-latka poruszających się rowerami po jednej z miejscowości gminy. Okazało się, że obaj byli nietrzeźwi – alkomat wykazał po około 2 promile alkoholu w ich organizmach.
Na pierwszy rzut oka mogło się wydawać, że to spokojna, niedzielna wyprawa rowerowa. Jednak szybko wyszło na jaw, że uczestnicy tej wycieczki zapomnieli o podstawowych zasadach bezpieczeństwa. Policjanci ukarali każdego z mężczyzn mandatem w wysokości 2500 zł.
Dalszą drogę do domu bracia musieli już pokonać pieszo.
Czytaj inne
Policja apeluje: nawet na rowerze nie pij!
– Kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości to zagrożenie nie tylko dla samego rowerzysty, ale także dla innych uczestników ruchu drogowego – przypominają funkcjonariusze.
Osoba będąca pod wpływem alkoholu może w każdej chwili stracić panowanie nad rowerem i wjechać wprost pod nadjeżdżający samochód. Taka sytuacja stwarza realne zagrożenie wypadkiem i może mieć tragiczne konsekwencje.
