Kto chce zabić prezydenta Wejherowa?

Nie ustają groźby wobec prezydenta Wejherowa. Jak informuje Urząd Miasta w Wejherowie, tylko od 29 kwietnia wpłynęło już 5 gróźb tego samego nadawcy, nawołujących do zamordowania Prezydenta Wejherowa – Krzysztofa Hildebrandta i jego rodziny. Z uwagi na liczne wulgaryzmy i drastyczne opisy treść pogróżek nie nadaje się do szerszej publikacji. Ich autor żąda od Prezydenta rezygnacji ze stanowiska w ciągu 48 godzin. W przeciwnym wypadku grozi cyt. „Zamorduje cię i zatłukę szklaną butelką.”, „ Zamorduję Cię brutalnie (siekierą). Zostałeś skazany na śmierć”. W ostatniej wiadomości 3 maja br poszukiwany przez policję autor gróźb zapowiada… „Dostaniesz kulkę w łeb”. Na chwilę obecną mamy już 7 takich incydentów.

Po raz pierwszy „Morderca z Wejherowa” wysłał swoje ostrzeżenie 16 sierpnia 2021 roku… Wówczas też, Krzysztof Hildebrandt wydał specjalne oświadczenie… „W dniu 16 sierpnia 2021 otrzymałem szokującą groźbę zabicia mnie. Mam pożegnać się z rodziną, bowiem zostanę zadźgany przez „Mordercę z Wejherowa”. Wpierw były ataki słowne, oszczerstwa i szczucie na mnie w internecie i niektórych mediach, a teraz jest groźba zamordowania. Uzasadnione jest podejrzenie, że są to fakty ze sobą powiązane. Od słów do czynów. Takie zagrożenie pochodzi od osób inspirowanych agresją i zachęcanych hejtem np. na Facebook’u. Mowa nienawiści, publicznie rzucane kłamstwa i pomówienia wobec mnie tworzą odpowiednią atmosferę do takich zdarzeń. Zapowiadam że nie dam się zastraszyć i dalej będę wykonywał swoje obowiązki tak, jak obecnie. Oczywiście sprawa została już zgłoszona policji i czekam na efekty działań służb. Krzysztof Hildebrandt – Prezydent Wejherowa…”.

Od tamtej pory minęło już blisko 9 miesięcy. Nasilenie ataków słownych, nękania i gróźb wo-bec Krzysztofa Hildebrandta może wskazywać, że sprawca lub sprawcy usiłują zastraszyć prezydenta, wywołać chaos i niepewność we władzach miasta. Jak wszystkie poprzednie, także i te ostatnie groźby zostały przekazane policji, która prowadzi intensywne śledztwo. Sprawców, jak na razie nie ujęto, natomiast Prezydent Wejherowa normalnie wykonuje swoje obowiązki.