Mężczyzna, który stosował przemoc wobec swoich rodziców, będzie musiał opuścić zajmowane z nimi mieszkanie. Taki środek zapobiegawczy wobec mieszkańca Wejherowa zastosował prokurator.
Decyzja prokuratora jest efektem interwencji policji w jednym z mieszkań w Wejherowie. Funkcjonariusze zostali poproszeni o pomoc, bo w związku z awanturującym się 37-letnim mężczyzną.
Podczas interwencji ustalono, że 37-latek systematycznie stosował przemoc fizyczną i psychiczną wobec swojej rodziny. Znęcanie się nad ojcem i matką doprowadziło do uszkodzenia ich ciał. Ponadto, w wyniku agresji, zniszczone zostały drzwi w mieszkaniu.
Wczoraj mężczyzna został doprowadzony do prokuratury, gdzie podjęto decyzję o zastosowaniu środków zapobiegawczych w celu zapewnienia bezpieczeństwa pokrzywdzonym. Prokurator zastosował wobec agresora nakaz opuszczenia lokalu mieszkalnego na okres trzech miesięcy. Ponadto, mężczyzna otrzymał zakaz zbliżania się do rodziców na odległość nie mniejszą niż sto metrów, zakaz kontaktowania się z nimi zarówno osobiście, jak i za pomocą środków teleinformatycznych. Aby skutecznie egzekwować te środki, zdecydowano się na nałożenie policyjnego dozoru.
– Przemoc w rodzinie nie jest sprawą prywatną, lecz przestępstwem ściganym przez prawo – podkreśla asp. sztab. Anetta Potrykus, rzeczniczka prasowa wejherowskiej policji. – Wyzywanie, bicie i krzywdzenie osób bliskich są traktowane tak samo jak przemoc wobec innych osób. Każda osoba, która doznaje przemocy lub jest jej świadkiem, powinna bezpiecznie i w zaufaniu zgłosić ten fakt pracownikom Miejskiego lub Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej. W przypadku przemocy, należy jak najszybciej zgłosić problem dzielnicowemu lub skontaktować się z numerem alarmowym 112.
Za znęcanie się nad rodziną grozi surowa kara. Sprawcy przemocy domowej mogą zostać skazani na karę pozbawienia wolności nawet do pięciu lat.
