Gdy ksiądz zapuka do naszych drzwi - otoWejherowo.pl
21/11/2024
reklama
Aktualności

Gdy ksiądz zapuka do naszych drzwi

reklama
Gdy ksiądz zapuka do naszych drzwi

W kościołach katolickich w Polsce trwa wizyta duszpasterska, czyli tzw. kolęda. Oprócz wspólnej modlitwy, poświęcenia domu, błogosławieństwa i rozmowy, tradycją jest także składanie ofiar finansowych. Co roku jednak pojawia się pytanie, ile wypada włożyć księdzu do koperty?

Jak co roku, po świętach Bożego Narodzenia, rozpoczyna się wizyta duszpasterska. Ministranci zapukają do naszych drzwi i zapytają czy rodzina życzy sobie przyjąć księdza.
Kościół katolicki w Polsce za czas odwiedzin duszpasterskich przyjął okres zazwyczaj trwający do 2 lutego, czyli święta Ofiarowania Pańskiego. Podstawowym celem kolędy jest modlitwa księdza wraz z parafianami w ich domach, poświęcenie domu oraz Boże błogosławieństwo dla rodziny na cały rok. Ponadto jest to okazja do bliższego poznania się między kapłanami i parafianami, rozmowy na tematy rodzinne i duszpasterskie oraz przedstawienie programu duszpasterskiego na najbliższy rok. Zwyczajowo zostawia się pamiątkowe obrazki.

Chodzenie po kolędzie jest dla kapłanów obowiązkiem, który nakłada na nich Kodeks Prawa Kanonicznego. W 529 kanonie czytamy: „Pragnąc dobrze wypełnić funkcję pasterza, proboszcz powinien starać się poznawać wiernych powierzonych jego pieczy. Winien zatem nawiedzać rodziny, uczestnicząc w troskach wiernych, zwłaszcza w niepokojach i smutku oraz umacniając ich w Panu, jak również – jeśli w czymś nie domagają – roztropnie ich korygując”.

reklama

Przyjęło się, że częścią kolędy jest także dobrowolna ofiara finansowa składana w kopertach. Pieniądze zazwyczaj przeznaczane są na seminarium duchowne i na remonty w kościołach. Nie istnieją jednak żadne kościelne wytyczne dotyczące standardowej, konkretnej kwoty, która powinna być przekazywana przy tej okazji. Ile więc wypada włożyć do koperty?

Według dostępnych w internecie wyników przeprowadzonych badań ankietowych wiemy jednak, że wierni najczęściej wskazują kwoty do 50 zł (28 proc. pytanych) i do 100 zł (25 proc. badanych). Jest też sporo niezdecydowanych, którzy odpowiadają „trudno powiedzieć” (22 proc.). 10 proc. osób jest zdania, że wystarczy przekazać do 20 zł, a 8 proc. badanych nie ma zamiaru przekazać żadnej kwoty. W badaniu pojawiły się też wyższe sumy: 6 proc. chce umieścić w kopercie od 100 do 200 zł, a tylko 1 proc. zdecyduje się na pieniądze rzędu 200-500 zł.

Wręczanie ofiar finansowych nie jest jednak istotą kolędy i nie jest warunkiem jej przeprowadzenia.