Miniony weekend (3–6 stycznia) był pracowity dla wejherowskich policjantów ruchu drogowego. Funkcjonariusze intensywnie kontrolowali drogi, eliminując uczestników ruchu, którzy zagrażali bezpieczeństwu innych. Efektem ich działań było zatrzymanie kilku nietrzeźwych kierowców oraz rowerzystów.
Pierwszy incydent miał miejsce 3 stycznia w Redzie. Policjanci zatrzymali 53-letniego kierowcę toyoty, który miał ponad 0,5 promila alkoholu w organizmie. Co więcej, mężczyzna posiadał sądowy zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych, który obowiązywał przez dwa lata. Teraz jego sprawa trafi do sądu.
Kolejne przypadki odnotowano dzień później, 4 stycznia. W Rumi zatrzymano 42-letniego rowerzystę, który miał ponad 0,5 promila alkoholu we krwi. Nałożono na niego mandat w wysokości 2500 zł. Tego samego dnia w Redzie przed godziną 23:00 patrol zatrzymał 24-letniego rowerzystę znajdującego się w stanie po spożyciu alkoholu. Mandat za jego wykroczenie wyniósł 1000 zł.
5 stycznia w miejscowości Linia policjanci zatrzymali 33-letnią kobietę prowadzącą opla corsę. Badanie alkomatem wykazało ponad 2 promile alkoholu w jej organizmie. Funkcjonariusze natychmiast zatrzymali jej prawo jazdy, a sprawa zostanie skierowana do sądu. Kilka godzin później, w miejscowości Kierzkowo, ukarano 38-letniego rowerzystę, który również prowadził pojazd pod wpływem alkoholu. Mandat za to wykroczenie wyniósł 1000 zł.
Jazda pod wpływem alkoholu to poważne przestępstwo, zagrożone karą do 3 lat pozbawienia wolności oraz sądowym zakazem prowadzenia pojazdów mechanicznych. Policjanci przypominają, że alkohol znacznie pogarsza refleks, zdolność koncentracji i ocenę sytuacji na drodze, co zwiększa ryzyko wypadków.