W Rumi właśnie zakończyła się budowa 72 mieszkań komunalnych przy ul. Reja. W najbliższych tygodniach do nowych lokali wprowadzą się kolejni mieszkańcy miasta. To kolejny etap miejskiej polityki mieszkaniowej, która nabrała tempa od 2020 roku. Na tym jednak nie koniec – już w przyszłym roku ruszy nabór do 101 mieszkań w formule społecznej inicjatywy mieszkaniowej (SIM) przy ul. Jeziornej.
Lokale przy ul. Reja są już gotowe, a 75 nowych lokatorów – w tym dzieci, młodzież i dorośli – szykuje się do przeprowadzki. W nowym budynku znajduje się podziemna hala garażowa oraz komórki lokatorskie. Chętnych do zamieszkania było kilkaset osób, jednak o przyznaniu mieszkania decydowały kolejność zgłoszeń i wyniki weryfikacji wniosków.
Budowa trwała niespełna rok – rozpoczęto ją w czerwcu 2023 roku, a zakończono w lutym 2024 roku. Spółka SIM Rumia właśnie rozstrzygnęła przetarg na projekt kolejnego osiedla – tym razem przy ul. Jeziornej. W ramach tej inwestycji planowane jest oddanie 101 mieszkań. Pozwolenie na budowę ma zostać wydane jeszcze w 2025 roku.
Rumska polityka mieszkaniowa wróciła na dobre tory w 2020 roku, kiedy to po niemal 30-letniej przerwie oddano do użytku pierwszy nowy blok komunalny przy ul. Żwirki i Wigury. Znalazły się w nim 32 mieszkania.
– Mieszkania „na zamianę” otrzymały osoby, które regularnie płaciły czynsz, nie było z nimi żadnych problemów natury sąsiedzkiej, a zdawane przez nie mieszkania komunalne były w bardzo dobrym stanie – przypomina burmistrz Michał Pasieczny.
Warunkiem była nie tylko sumienność w opłatach, ale też spełnianie progów dochodowych – co najmniej 3272,69 zł miesięcznie dla osób samotnych lub 2454,52 zł na osobę w przypadku rodzin. Pierwszeństwo miały osoby chore lub z niepełnosprawnościami.
SIM Rumia – wsparcie dla zaradnych
We wrześniu 2021 roku powstała spółka SIM Rumia, która realizuje rządowy program budowy mieszkań na wynajem z niższym niż rynkowy czynszem. Oferta skierowana jest do osób o średnich dochodach, które nie kwalifikują się do mieszkań komunalnych, ale też nie mają możliwości zakupu lokum na wolnym rynku.
– Od początku staramy się szukać ciekawych rozwiązań dla mieszkańców – mówi Marzena Ebertowska, prezes SIM Rumia. – Pandemia wywróciła świat do góry nogami. Wiele osób, które było stać na kredyt, straciło pracę, a często i marzenie o własnym mieszkaniu. Jako spółka szczególną uwagę zwracamy na samotne mamy i ojców, którzy z różnych powodów zostali pozbawieni domu dla siebie i swoich dzieci, a mimo to są czynni zawodowo.
W SIM liczy się nie tylko dochód, ale też aktywność zawodowa i życiowa zaradność. Spółka zwraca się ku tym, którzy – choć formalnie za bogaci na lokale komunalne – nie są w stanie uzyskać kredytu mieszkaniowego.
„Lokal za remont” – alternatywa dla zdeterminowanych
Jedną z dodatkowych propozycji jest program „Lokal za remont”. Umożliwia on najem mieszkania w zamian za przeprowadzenie i sfinansowanie jego remontu. W pięciu dotychczasowych edycjach udział mogli brać wyłącznie mieszkańcy Rumi, którzy nie posiadali praw do innych lokali, wskazywali Rumię jako miejsce zamieszkania w PIT oraz spełniali określone progi dochodowe – od 2818,37 do 7515,64 zł dla osób samotnych i od 1878,91 do 5636,73 zł dla rodzin.
– Jeśli remont dobiega końca i jest zgodny z założeniami spółki SIM Rumia, podpisywana jest umowa na najem mieszkania komunalnego o wyższej stawce czynszu. W ten sposób osoby, które mają oszczędności oraz spełniają podstawowe kryteria programu, mogą realizować swoje marzenia. Zyskuje też miasto, ponieważ nie musi samodzielnie inwestować w remont – podkreśla prezes Ebertowska.

