Szesnastolatek z Redy został zatrzymany z narkotykami. Teraz o jego przyszłości zdecyduje sąd.
Policjanci z redzkiego komisariatu zwrócili uwagę na młodego chłopaka, który nerwowo zareagował na ich obecność. Jego podejrzane zachowanie wzbudziło podejrzenia funkcjonariuszy, którzy postanowili wylegitymować młodzieńca. Gdy ruszyli w jego stronę, ten zaczął uciekać i wyrzucać zawartość trzech woreczków foliowych, w których znajdowało się ponad 11 gramów narkotyków. Okazało się, że był to mefedron i marihuana.
Posiadanie narkotyków jest przestępstwem, za które grozi do trzech lat pozbawienia wolności. Jednak ze względu na wiek zatrzymanego, sprawą zajmie się Sąd Rodzinny i Nieletnich.