Od początku marca część mieszkańców Wejherowa pozbawiona jest wody w kranach. Pracownicy PEWiK Gdynia maja tego świadomość, i zapewniają, że “robią wszystko co do nich należy”.
Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny w Wejherowie poinformował 8 marca, a więc osiem dni po pierwszym komunikacie w tej sprawie, iż nadal obowiązuje komunikat o stwierdzeniu braku przydatności wody do spożycia przez ludzi z wodociągu publicznego Wejherowo dotyczy strefy zaopatrzenia w wodę ograniczonej ulicami: Nanicka, Przemysłowa, I Brygady Pancernej WP oraz ul. Tartaczna.
Od początku marca część wejherowian nie może korzystać z wody z kranu. Tymczasem przedstawiciele PEWiK Gdynia poinformowali, że wyniki wykonywanych przez Sanepid analiz mikrobiologicznych wody, które będą znane w czwartek (9 marca), dadzą odpowiedź na temat możliwości zmian w sposobie korzystania z wody w wyznaczonej strefie miasta.
– Tak jak pisaliśmy wcześniej nie ma możliwości rozprzestrzenienia się skażenia na inne obszary miasta i sytuacja jest opanowana. W dalszym ciągu płuczemy sieć wodociągową i dezynfekujemy. Wyniki pobieranych przez PEWIK próbek „roboczych” są zadowalające, ale decydujące będą wyniki badań Sanepidu. Ze względu na jej szczególny charakter działalność związania ze zbiorowym zaopatrzeniem w wodę i odprowadzaniem ścieków, w tym wszystkie obowiązki i uprawnienia przedsiębiorstw wodociągowo – kanalizacyjnych, są bardzo precyzyjnie uregulowane w obowiązujących przepisach – poczynając od ustawy o zbiorowym zaopatrzeniu w wodę, poprzez wydane na jej podstawie rozporządzenia, aż po regulaminy świadczenia usług na obszarach poszczególnych gmin. Obowiązki przedsiębiorstwa w przypadku niedotrzymania ciągłości usług lub zapewnienia ich odpowiednich parametrów również są określone w obowiązujących przepisach, w tym w treści § 16 Regulaminu dostarczania wody i odprowadzania ścieków na terenie Komunalnego Związku Gmin Doliny Redy i Chylonki. Zgodnie z tymi przepisami przedsiębiorstwo ma obowiązek zapewnienia odbiorcom usług zastępcze punkty poboru wody oraz poinformować odbiorców usług o lokalizacji takich punktów – wyjaśnia Anna Szpajer, rzecznik prasowy PEWiK Gdynia.
Jak dodaje, pracownicy PEWiK-u mają “świadomość, że brak wody zdatnej do spożycia stanowi dla mieszkańców ogromny problem”.
– Robimy wszystko co od nas zależy, żeby ten stan trwał jak najkrócej – zapewnia.
raz
Fot. Redakcja