Franciszkanin o. Robert Wołyniec o znaczeniu Wielkanocy dla katolików - otoWejherowo.pl
22/11/2024
reklama
Aktualności

Franciszkanin o. Robert Wołyniec o znaczeniu Wielkanocy dla katolików

reklama
Franciszkanin o. Robert Wołyniec o znaczeniu Wielkanocy dla katolików

Kolędy, gwiazdkowe prezenty, wigilijna wieczerza i atmosfera towarzysząca Bożemu Narodzeniu sprawiają, że wiele osób traktuje je jak najważniejsze święta w roku. Tymczasem to Wielkanoc powinna być najważniejszym świętem dla katolików.

Jak co roku w czasie Świąt Wielkanocnych lub Świąt Bożego Narodzenia odżywają dyskusje o wyższości jednych świąt nad drugimi. Święta różnią się od siebie charakterem. Pierwsze – poprzedzone Wielkim Postem – są stonowane, smutne, refleksyjne, a dopiero na końcu radosne. Drugie zaś – poprzedzone Adwentem – wyłącznie radosne. O rozstrzygnięcie sporu i wyjasnienie zawiłości poprosiliśmy o. Roberta Wołyńca, proboszcza parafii św. Jakuba Apostoła w Lęborku.

reklama

– Ciekawie by było, gdybyśmy zorganizowakli sondarz i zadali pytania, które święta bardziej lubisz, które święta są dla ciebie milsze, ważniejsze? – mówi o. Robert Wołyniec, proboszcz parafii św. Jakuba Apostoła w Lęborku. – Pewnie spora grupa badanych opoowiedziałaby się za Świętami Bożego Narodzenia. Wszystko ze względu na ich wspaniałą otoczkę, klimat czy zapach. Dla wielu ważny jest też zapach i piękno choinki czy dekoracji. Ludzie cenią sobie spotkania rodzinne przy wigilijnym stole, smak wigilijnych potraw, a także śnieżną aurę i śpiew kolęd. To wszystko tworzy klimat, który bardzo się wszystkim podoba.

Swój wyjątkowy klimat posiadają też Święta Wielkanocne, przypadające na początku wiosny, gdy natura budzi się do życia. Z kolei, oprócz wyjątkowej magii Świąt Bożego Narodzenia, ich zwolennicy podają też argument mówiący o tym, że bez przyjścia Jezusa na świat nie byłoby Jego późniejszego zmartwychwstania, co ma przechylać szalę na korzyść grudniowych świąt. Inni przywołują tajemnicę ustanowienia przez Niego Eucharystii, a następie Jego męki i zmartwychwstania, bez których daremna byłaby nasza wiara. Próba rozstrzygnięcia sporu nie jest więc łatwa.

– Z punktu widzenia religijnego, czy teologicznego jedne i drugie święta są ważne, ale niewątpliwie Święta Wielkanocne, a przede wszystkim Triduum Paschalne są wydarzeniem ważniejszym – stwierdza o. Robert Wołyniec. – Jezus przychodzi na świat w Boże Narodzenie, ale przychodzi w jakimś konkretnym celu. Przychodzi, aby dać naukę, dać przykład służby, aby ofiarować się Bogu Ojcu na krzyżu za nasze grzechy. Jezus przychodzi, by zmartwychwstać, by wyzwolić nas, by dać nam nadzieję na niebo i życie wieczne. I to jest to dopełnienie, właściwie wykonanie tej misji. Tak jak Pan Jezus na krzyżu w Wielki Piatek mówi “wykonało się”. To jest wykonnaie tej misji, jakiej się podejmuje – misji służby, misji miłości względem każdego bez wyjątku człowieka. Misji, której celem było zbawienie ludzkości. Dlatego też Święta Zmartwychwstania, Święta Wielkanocne i Triduum Paschalne są zdecydowanie ważniejszymi świętami, choć mają zupełnie inny charakter.

Przypomnieć należy również, że Święta Wielkiej Nocy są najstarszymi świętami chrześcijańskimi obchodzonymi od samego jego początku, a Boże Narodzenie zaczęto świętować dopiero od IV wieku. Wśród wielu argumentów pada też ten, który mówi, że można sobie wyobrazić chrześcijaństwo bez obchodów Bożego Narodzenia, natomiast już bez Świąt Zmartwychwstania Pańskiego ta religia traci swój sens.

– Niektórzy powiedzą, że Święta Wielkanocne są smutne, bo kojarzą nam się z krzyżem, cierpieniem i śmiercią – podkreśla o. Robert Wołyniec. Nie zapominajmy jednak o tym, że przez tą śmierć prowadzi droga do zmartwychwstania, do życia wiecznego. Tak jest w przypadku Jezusa, ale i w przypadku każdego z nas. To jest właśnie nadzieja na życie wieczne.

Hierarchia ważności obu świąt jest więc jasna – Święta Wielkanocne są ważniejsze od Świąt Bożego Narodzenia. Z całą pewnością łączy je jednak jedno – w obu przypadkach są to święta pełne odradzającej się nadziei, a także serdecznych spotkań w gronie rodzinnym.