Przez kilka godzin zablokowany był wyjazd z jednej posesji przy ulicy Klasztornej w Wejherowie. Wprawdzie na całej długości chodnika ustanowiona została strefa płatnego parkowania, ale nie zwalnia to kierowców od stosowania się do obowiązujących przepisów prawa o ruchu drogowym m.in. zakazujących parkowania w miejscach takich jak bramy wjazdowe czy wyjazdowe.
Zgłoszenie o zablokowanym wyjeździe z nieruchomości dyżurny Straż Miejskiej w Wejherowie otrzymał od mieszkańca tej nieruchomości około godziny 08:50. Zgłaszający stwierdził, że nie może wyjechać z własnej posesji, bo na wjeździe stoi zaparkowany samochód. Zgłoszenie potwierdziło się. Centralnie w ramie wyjazdowej stał lekko ośnieżony samochód marki fiat. Widać było, że stoi w tym miejscu od dłuższego czasu. Na miejsce wezwano lawetę i pojazd odholowano na policyjny parking. Jego kierowca zgłosiła się po odbiór auta dopiero o godzinie 13:15.
Gdyby pojazdu nie odholowano, do tego czasu wjazd i wyjazd byłby dla mieszkańców zablokowany. Właścicielka auta nie dość, że musiała zapłacić za odholowanie auta, to dodatkowo otrzymała mandat karny za parkowanie pojazdu w miejscu zabronionym.