Porzucone wraki pojazdów samochodowych to problem wielu miast. Wysłużone auta porzucane są przy drogach publicznych lub na przydrożnych parkingach. Część z nich w rejestrach figuruje na tzw. słupy; np. osoby bezdomne. Są to fikcyjni posiadacze aut, którzy często sami nie wiedzą , że są ich właścicielami , pomimo tego, że tak wynika z zawartej umowy kupna-sprzedaży.
Tylko w 2021 roku wejherowska straż miejska podjęła 119 interwencji w sprawie porzuconych na drogach publicznych oraz terenach miejskich wraków pojazdów samochodowych. Dziewiętnaście pojazdów odholowano na dozorowany parking, siedem czeka na odholowanie, a w dziewięćdziesięciu trzech przypadkach ustalono właścicieli tych aut i zobowiązano ich do usunięcia wraków we własnym zakresie. Cztery z nich stanowiły odpady, które zagrażały środowisku naturalnemu . Wyciekały z nich oleje i płyny eksploatacyjne.
Porzucone auta blokowały nie tylko miejsca parkingowe innym użytkownikom dróg, ale zaśmiecały też przestrzeń publiczną. Dwudziestu dwóch właścicieli nie miało opłaconego za porzucone auta obowiązkowego OC. W takiej sytuacji Straż Miejska powiadamia Fundusz Gwarancyjny, który nakłada na właściciela pojazdu za brak obowiązkowego OC kary finansowe. W przypadku samochodu osobowego w 2021 roku kara ta wynosiła 5600 złotych.
W niektórych pozostawionych na drogach wrakach pojazdów tworzone były śmietniki lub stanowiły one zaplecze magazynowe m.in. na działalność handlową. Odholowane pojazdy trafiły na dozorowany parking. Za ich odholowanie zapłaci właściciel. Jeśli ten się nie znajdzie, pół roku przechodzą one na własność gminy miasta Wejherowa i zostaną skasowane.