Wieczorem w poniedziałek, około godziny 21:20, patrol straży miejskiej został wezwany do interwencji w jednym z mieszkań w centrum Wejherowa. Zgłaszający alarmowali o głośnej awanturze i wołających o pomoc dzieciach.
Tuż przed budynkiem skąd otrzymano zgłoszenie funkcjonariusze zastali kilka kobiet, które potwierdziły awanturę i agresywne zachowanie mężczyzny. Zza zamkniętych drzwi mieszkania dochodziły odgłosy tłuczonego szkła, płaczu dzieci i krzyków.
Drzwi mieszkania otworzył przestraszony chłopiec. Po wejściu do środka strażnicy miejscy ujrzeli płaczącą kobietę i szarpiącego ją mężczyznę. Agresywnego 33-letniego obcokrajowca obezwładniono przy użyciu siły fizycznej. Mężczyzna był pobudzony i stawiał opór.
Z mieszkania wyprowadzono go siłą i przekazano w ręce policji, która prowadzi dalsze czynności w tej sprawie.
ZOBACZ TEŻ:
- Chciał zabić sąsiada tasakiem. Dramatyczny konflikt w Gdyni
- Policjanci eskortowali rodzącą do szpitala przez zatłoczone ulice Wejherowa!
Źródło: Straż Miejska w Wejherowie