Na DK6 w Godętowie z naczepy ciężarówki spadł wirnik turbiny wiatrowej. Ładunek upadł na przeciwległy pas ruchu i zablokował przejazd w obu kierunkach. Jak się okazało kierowca miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie.
Do zdarzenia doszło we wtorek, 17 grudnia, około godziny 00:45 w nocy w miejscowości Godętowo na drodze krajowej nr 6. Z pozyskanych informacji wynika, że z naczepy ciągnika siodłowego marki volvo osunął się ładunek w postaci wirnika turbiny wiatrowej, który spadł na przeciwległy pas ruchu, blokując przejazd w obu kierunkach. Na miejsce zdarzenia natychmiast udali się policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Wejherowie.
– Jak ustalili funkcjonariusze, zestawem pojazdów kierował 58-letni mężczyzna – mówi asp. sztab. Anetta Potrykus, oficer prasowy wejherowskiej policji. – Podczas przeprowadzonej kontroli trzeźwości okazało się, że miał on ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Mężczyzna został zatrzymany i przewieziony do policyjnego aresztu. Wczoraj 58-latek usłyszał zarzut kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości. Policjanci wciąż szczegółowo wyjaśniają okoliczności zdarzenia, w tym przyczyny osunięcia się ładunku z naczepy.
Na czas usuwania wirnika z jezdni droga krajowa nr 6 była całkowicie zablokowana, a ruch kierowano na zorganizowane objazdy.
Policja przypomina, że kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości to jedno z najpoważniejszych naruszeń przepisów ruchu drogowego, które może mieć tragiczne skutki. Za prowadzenie pojazdu pod wpływem alkoholu grozi kara grzywny, ograniczenia wolności lub do 2 lat pozbawienia wolności oraz obligatoryjne zatrzymanie prawa jazdy.
To już kolejne tego typu zdarzenie w ostatnim czasie. Pod koniec listopada samochód ciężarowy przewożący elementy turbiny wiatrowej wpadł do rowu na DK6 w Potęgowie.