Policjantka z Gniewina, która prywatnym samochodem jechała do pracy, zatrzymała nietrzeźwego kierowcę. Okazało się, że jadąca zygzakiem kobieta miała w organizmie prawie dwa promile alkoholu.
W niedzielne popołudnie na trasie Łęczyce – Kisewo w rejonie gminy Łęczyce post. Aleksandra Sobisz z Komisariatu Policji w Gniewinie dostrzegła samochód poruszający się niestabilnie po jezdni. W pewnym momencie pojazd zjechał na przeciwny pas ruchu, stwarzając realne zagrożenie. W celu uniknięcia zderzenia, policjantka zjechała na pobocze drogi. Zamiast jednak kontynuować podróż, postanowiła zawrócić swój pojazd i ruszyła w pościg za kierującą mercedesem.
Na terenie prywatnej posesji policjantka zatrzymała nietrzeźwą kierującą i wezwała na miejsce policjantów z powiatu lęborskiego. Przeprowadzone badanie alkomatem wykazało, że kobieta miała w organizmie prawie dwa promile alkoholu. Taka ilość alkoholu w krwi znacznie obniża zdolności psychomotoryczne i może prowadzić do nieprzewidywalnych sytuacji na drodze.
Nietrzeźwa kierująca teraz stanie przed sądem. Za popełnione przestępstwo grozi jej kara do dwóch lat pozbawienia wolności.
Fot. KPP Wejherowo