Dawid ma dopiero 32 lata i mieszka w Główczycach – miejscowości między Łebą a Słupskiem. Przeszedł już trzy udary, ma ataki padaczkowe, a to wszystko przez guza znajdującego się w jego głowie. Jeżeli guz nie zostanie usunięty, w wyniku ataków będzie dochodziło do kolejnych udarów. Ta operacja musi się odbyć, żeby uratować życie Dawida!
W listopadzie 2022 roku Dawida zaczął mieć trudności z widzeniem na prawe oko, nasiliły się też bóle głowy, które występowały już wcześniej. W szpitalu wykonano tomografię głowy, a potem od razu skierowano go do szpitala. Badania wykazały, że to guz, który został usunięty dziesięć lat temu. Okazało się, że odrósł. Poza guzem na badaniach wykryto udar niedokrwienny. Udar był następstwem guza, który poprzez nacisk na naczynia w mózgu doprowadzał do ataków padaczki. Neurochirurg wyznaczył termin operacji na styczeń 2023. W styczniu na wizycie lekarz neurochirurg zdecydował, że operacja się nie odbędzie. Powodem wstrzymania operacji było ryzyko powikłań. Lekarz zaznaczył, że życie z guzem jest mniej ryzykowne niż operacja.
Gdy Dawid usłyszał od lekarza, że operacja się nie odbędzie, rodzina zaczęła szukać pomocy. W końcu znaleźli specjalistę, który jest gotowy podjąć się operacji. Lekarz przeprowadzi operację w prywatnej klinice w Kluczborku, na najnowocześniejszym sprzęcie, gdzie wszystko będzie na bieżąco monitorowane. Tylko operacja usunięcia guza może wykluczyć ataki nawet w stu procentach. Guz w tym momencie ma rozmiar 5 x 3 cm. i trzeba usunąć go jak najszybciej.
Czytaj inne
Sama operacja to koszt 90 tysięcy złotych. Potem potrzebne będzie dalsze leczenie i intensywna rehabilitacja.
Cała historia Dawida, oraz link do zbiórki:
Zdrowia!