Alkoholizm to poważny problem w naszym społeczeństwie. Nie omija on i mieszkańców Wejherowa. Tymczasem na możliwość podjęcia terapii, jedynego sposobu, by podjąć walkę o swoje życie, trzeba czekać nawet kilkanaście miesięcy…
Dane Państwowej Agencji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych od lat pokazują, że szkodliwa konsumpcja alkoholu dotyczy 18,6 proc. Polaków – 11,3 proc. pije ryzykownie (od 6 do 12 litrów czystego etanolu rocznie). Alkoholizm dotyka około 700-900 tysięcy osób, przy czym liczba Polaków, którzy nadużywają alkoholu, jest znacznie wyższa i wynosi nawet ponad 2 miliony.
Problem nie omija Wejherowa. Wystarczy przypomnieć informacje strażników miejskich z listopada zeszłego roku:
– W ciągu ostatnich dwóch miesięcy strażnicy ujawnili dwóch nieletnich mieszkańców powiatu wejherowskiego, w stanie nietrzeźwości. Jeden z nich miał w wydychanym powietrzu 1,8 promila alkoholu. Alkohol spożywał na terenie boiska szkolnego. Został przekazany rodzicom, a jego sprawa trafiła do Sądu Rodzinnego i Nieletnich w Wejherowie. Natomiast 27 listopada 2022 roku tuż po północy dyspozytor numeru 112 powiadomił Straż Miejską , że na przystanku MZK przy ulicy Kociewskiej siedzi w stanie nietrzeźwym nieletni. Na miejscu było już pogotowie ratunkowe. Medycy stwierdzili, że nieletni nie wymaga opieki medycznej. Był nietrzeźwy. Piętnastolatek miał 1,7 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Został odebrany przez rodzinę – opisywał Zenon Hinca, komendant Straży Miejskiej w Wejherowie.
To pokazuje, jak ważna jest walka z alkoholizmem już nawet od najmłodszych lat. Tymczasem po wejściu na internetową stronę Ośrodka Profilaktyki i Rozwiązywania Problemów Alkoholowych w Wejherowie, w zakładce aktualności, od razu można napotkać niepokojącą informację:
„Ośrodek prowadzi listy osób oczekujących na poszczególne rodzaje terapii z Narodowego Funduszu Zdrowia: terapia dla osób uzależnionych od alkoholu – ok. 15 miesięcy terapia dla osób współuzależnionych – ok. 15 miesięcy terapia DDA(Dorosłe Dzieci Alkoholików – przyp.red.) – ok. 6-7 lat”.
Sytuacje skomentowała Danuta Balcerowicz z Forum Obywateli Wejherowa.
– Wprowadzona kilka lat temu ustawa o zakazie sprzedaży alkoholu po 22:00 wzbudziła wiele emocji. Zgodnie z treścią ustawy decyzję o sprzedaży alkoholu na terenie miasta lub jego części podejmują władze samorządowe. Obecnie do grona miast, które ograniczyły sprzedaż alkoholu, przyłączają się kolejne. Przykładowo: Gdańsk, Kraków i wiele innych – napisała w swoim spisie w mediach społecznościowych.
Jak podkreśla, ważne jest także egzekwowanie zakazu sprzedaż alkoholu osobom nieletnim i pijanym pod groźbą utraty koncesji.
– Może trzeba mocniej zwracać uwagę na to w naszym mieście? – pyta działaczka społeczna.
raz
Fot. Zdjęcie ilustracyjne, pixabay.com