Dzięki pracy dwóch funkcjonariuszek zajmujących się wykroczeniami, udało się wykryć, że za serią kradzieży w Wejherowie stoją te same ręce. Sprawca specjalizował się w kradzieżach elektrycznych szczoteczek do zębów, które wynosił głównie z drogerii. Oprócz tego dopuścił się wykroczenia polegającego na zakłóceniu porządku publicznego.
Działania policjantek, opierające się na analizie dokumentacji, monitoringów oraz licznych dowodów, doprowadziły do połączenia kilku pozornie niezwiązanych spraw. To dzięki ich staranności i współpracy okazało się, że za przestępstwami stoi jeden mężczyzna.
W pierwszej kolejności funkcjonariuszki postawiły sprawcy zarzut zakłócenia spokoju. Następnie całość zgromadzonego materiału dowodowego została przekazana do Wydziału Dochodzeniowo-Śledczego. Tam mężczyźnie przedstawiono kolejne siedem zarzutów karnych związanych z kradzieżami.
Łącznie sprawca usłyszał osiem zarzutów, z czego aż siedem wynikało z żmudnej pracy funkcjonariuszek ds. wykroczeń. Za kradzież mienia grozi mu teraz kara nawet do pięciu lat pozbawienia wolności.
– Praca policjantów zajmujących się wykroczeniami to niezwykle żmudne i wymagające zadanie. To tzw. „mrówcza praca”, która wymaga dużej dokładności, analizy licznych materiałów dowodowych, dokumentacji, przesłuchań oraz wielogodzinnych analiz monitoringu. Dzięki takiej staranności i zaangażowaniu możliwe jest skuteczne wykrywanie sprawców przestępstw i wykroczeń – podkreślają mundurowi.