Ciepłe miesiące zbliżają się wielkimi krokami, jednocześnie rośnie zainteresowanie turystyka rowerową. Pomorscy leśnicy postanowili więc sprawdzić potrzeby uczestników ruchu turystycznego w trójmiejskich lasach – również tych sąsiadujących bezpośrednio z Wejherowem.
Teren lasów zarządzany przez Nadleśnictwo Gdańsk bezpośrednio sąsiaduje z granicami Wejherowa. To popularne miejsce odpoczynku mieszkańców. Tymczasem leśnicy zauważyli, że trasy do kolarstwa górskiego powstają w sposób spontaniczny i nieskoordynowany.
– Takie nieautoryzowane trasy stwarzają zagrożenie, zarówno dla otoczenia, jak i samych rowerzystów z nich korzystających. Przebieg tras nie jest bowiem w żaden sposób konsultowany i zdarza się, że ścieżki przechodzą przez miejsca chronione lub objęte stałym zakazem wstępu (np. rezerwaty i uprawy leśne). Ponadto, urządzenia, które stawiane są na trasach nie zawsze zachowane są w odpowiednim stanie technicznym co bezpośrednio zagraża ich użytkownikom – podkreślają przedstawiciele nadleśnictwa.
Czytaj inne
Dlatego Nadleśnictwo Gdańsk przeprowadziło konsultacje społeczne w celu zapoznania się z opiniami użytkowników lasów na temat lokalizacji, bezpieczeństwa i utrzymania znajdujących się na terenie trójmiejskich lasów tras. Leśnicy otrzymali ponad 1700 odpowiedzi. W ankiecie udział wzięły głównie osoby indywidualne, ale także przedstawiciele niektórych organizacji pozarządowych. Swoje uwagi przekazało nam również kierownictwo Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego.
– Zdajemy sobie sprawę, że w społeczeństwie istnieją różne poglądy na to jak odpowiedzieć na zapotrzebowanie na dostęp do tras do kolarstwa górskiego w lasach trójmiejskich, niemniej ankieta pozwoliła nam na zidentyfikowanie pewnych obszarów porozumienia. Dotyczy to w szczególności kwestii bezpieczeństwa i oznakowania tras – podkreślają pracownicy trójmiejskich lasów.
Co wynika z ankiety? Okazuje się, że blisko 95 procent ankietowanych uważa, że ścieżki kolarstwa górskiego powinny być w trójmiejskich lasach.
Z kolei blisko 92 procent uważa, że ścieżki takie powinny być oznakowane.
raz
Fot. RDLP Gdańsk
