Wejherowska Szopka Bożonarodzeniowa od kilkunastu lat tworzy świąteczną atmosferę miasta. Tradycyjnie na placu Jakuba Wejhera w czwartek, 23 grudnia otwarto Szopkę. Będzie można ją podziwiać do 2 lutego.
W wejherowskiej szopce znajdują się różne drewniane figury m.in. Świętej Rodziny, postaci symbolizujące Trzech Króli, czy Pastuszek ubrany w strój kaszubski. Są również zwierzęta i obracająca się gwiazda. Są również elementy związane z regionem kaszubskim – m.in. młyn, czy instrument muzyczny „diabelskie skrzypce”.
– Szopka Bożonarodzeniowa pojawia się w Wejherowie tuż przed Świętami już od wielu lat, dopełnia w ten sposób wyjątkowy klimat na rynku, który jest sercem miasta – mówi Krzysztof Hildebrandt, prezydent Wejherowa. – Nasza szopka jest trochę inna, drewniane rzeźby przystojone są w elementy kaszubskie. Jest regionalna, jak przystało na Duchową Stolicę Kaszub, za którą uważane jest Wejherowo.
Mieszkańcy nie wyobrażają już sobie świątecznego wystroju rynku bez Szopki Bożonarodzeniowej, która jak twierdzą, już na stałe wtopiła się w świąteczny klimat rynku.
Jak powiedział Jarosław Jędrzejewski, dyrektor Wejherowskiego Zarządu Nieruchomości Komunalnych, od wielu lat szopkę przygotowuje Marek Hartwig, który wraz ze swoim ojcem, znani są w Wejherowie jako jedni z twórców szopek betlejemskich. Szopka przetrwała wiele lat, oczywiście wymaga każdego roku remontów, korekt, udoskonaleń.
W odsłonięciu i uruchomieniu szopki wzięli udział m.in. prezydent Wejherowa Krzysztof Hildebrandt, zastępca prezydenta Arkadiusz Kraszkiewicz, skarbnik miasta Anna Lewandowska, sekretarz miasta Bogusław Suwara, dyrektor Wejherowskiego Zarządu Nieruchomości Komunalnych Jarosław Jędrzejewski.