Z brązowym medalem wróciła Julia Żylla z Lekkoatletycznych Mistrzostw Polski U16, które odbyły się w Słubicach. To kolejny sukces młodej mieszkanki i wielokrotnej stypendystki Redy.
Lekkoatletyczne Mistrzostwa Polski U16 – Mały Memoriał Janusza Kusocińskiego organizowane przez Polski Związek Lekkiej Atletyki odbyły się w miniony weekend, 23-24 września, w Słubicach. Wśród ponad tysiąca młodych sportowców z 260 klubów lekkoatletycznych z całego kraju, znalazła się również pochodząca z Rumi Julia Żylla. Zawodniczka MKS Gala Gdańsk z czasem 12:37 zdobyła brązowy medal w biegu na 100 m. Utalentowana 15-latka obecnie uczy się w Szkole Mistrzostwa Sportowego w Gdańsku, gdzie od lipca 2022 r. trenuje pod okiem Anny Sękowskiej-Rolbieckiej. Wcześniej jej talent odkryła i rozwijała Ilona Myszk z redzkiego klubu UKS Jedynka Reda.
– Julia nie była faworytką w biegu, weszła z szóstym czasem do finału – mówi Anna Sękowska-Rolbiecka, trener Julii Żylla. – Jednak zazwyczaj jej drugi bieg jest dużo lepszy i mieliśmy ambicję na medal nawet złoty. W zasadzie nie zabrakło jej aż tak dużo, bo pięć setnych sekundy. Może gdyby lepiej wytrzymała końcówkę byłoby i złoto, ale ten brązowy medal też bardzo cieszy. Tym bardziej, że w zeszłym roku była na miejscu 17., czyli pierwszym niewchodzącym do finału.
Sukces w Słubicach nie był pierwszym osiągniętym przez Julię w tym roku. Już podczas Halowego Memoriału Ireny Szewińskiej, będącego nieoficjalnymi halowymi Mistrzostwami Polski, bardzo poprawiła swój rekord życiowy zajmując trzecie miejsce. Jak przyznaje trener, Julia ma naturalną wytrzymałość szybkościową, jest też bardzo silna. Trenuje pięć razy w tygodniu, które polegają m.in. na usprawnianiu, wzmacnianiu oraz pracy nad techniką startu z bloków i samym biegu.
– Wcześniej Julka skakała też w dal, teraz głównie biega na 100 m i w imprezach głównych na 300 m – opowiada Anna Sękowska-Rolbiecka. – Na ubiegłych mistrzostwach Polski była trzynasta na 300 m, a w tym roku w Słubicach zajęła czwarte miejsce. Podobnie jak w biegu na 100 m przegrała o pięć setnych sekundy. Niestety tym razem kosztowało ją to brązowy medal.
Zawodniczka wraz ze swoją trenerką myślą o przyszłych zawodach i już 9 października rozpoczną przygotowania do kolejnego sezonu. Będą celować w Halowe Mistrzostwa Polski w lutym, gdzie Julia prawdopodobnie będzie biegać na 200 m. Kolejną imprezą będą Mistrzostwa Polski U18, które odbędą się na początku lipca, gdzie Julia będzie walczyć o kwalifikację do Mistrzostw Europy U18 na 100 i 200 m oraz w sztafecie 4×100 m.
– Jak każdy trener mam nadzieję, że Julia będzie się rozwijała i rokrocznie poprawiała życiówki – kreśli przyszłość swojej zawodniczki Anna Sękowska-Rolbiecka. – Uważam że jeśli nie nastąpi nic nieoczekiwanego Julia pozostanie czołową zawodniczką w Polsce i będziemy mogli ją podziwiać na międzynarodowych arenach. Wolałabym, żeby ten postęp był spokojny ale ciągły i Reda miała kolejną olimpijkę w sprincie. Nadmienię że Marta Jeshke (redzka olimpijka) startowała na igrzyskach w 2008 roku, roku w którym Julia się urodziła.
Zdjęcia: Facebook / MKS Gala Gdańsk
