Monumentalny dąb bezszypułkowy, który przez ponad 330 lat stanowił nieodłączną część Parku Miejskiego im. A. Majkowskiego w Wejherowie, przewrócił się.
Drzewo, przy siedzibie Muzeum Piśmiennictwa i Muzyki Kaszubsko-Pomorskiej w Wejherowie, zachwycało swoją rozległością i wiekiem. Miało imponujący obwód pnia, sięgający prawie pięciu metrów.
-Utrata tego dębu to nie tylko straty dla muzeum i zarządcy parku, ale także dla całej społeczności, która ceniła to drzewo jako niezwykłą wartość przyrodniczą i historyczną. Zgłosiliśmy to odpowiednim służbom w tym konserwatorowi zabytków – mówi Aleksandra Sielicka, kustosz Muzeum Piśmiennictwa i Muzyki Kaszubsko-Pomorskiej. – Prawdopodobnie duży wpływ na przewrócenie się leciwego dębu miała płytka bryła korzeniowa drzewa, gdyż rosło ono w bagnistym terenie przy rzece. Następne dni pokażą co stanie się z dębem. Drzewo jest zabezpieczone i bardzo prosimy o nie podchodzenie do drzewa, gdyż jest to niebezpieczne.
Silny wiatr przewrócił drzewo w poniedziałek, 27 listopada, około godziny 4 rano. Ten dąb był jednym z najstarszych drzew w całym zadrzewieniu. Jego korony mogły być świadkiem historii Wejherowa i czasów, gdy ród Przebendowskich kształtował te tereny.