Przez cztery godziny gasili pożar domu

Budynek mieszkalny przy ul. Grabowej w Milwinie stanął w płomieniach. Z ogniem walczyło aż 27 ratowników. Nie wiadomo jeszcze co było przyczyną pożaru.

Zgłoszenie dotyczące pożaru budynku mieszkalnego jednopiętrowego w Milwinie, w gminie Luzino, wpłynęło do wejherowskiej straży pożarnej w poniedziałek, 27 listopada, przed godziną 14. Dwie osoby ewakuowały się jeszcze przed przybyciem strażaków.

 – Po przybyciu na miejsce zastano pożar budynku jednorodzinnego, a ogniem objęta była jedna ściana szczytowa budynku oraz pomieszczenie gospodarcze i drewno składowane bezpośrednio przy budynku – mówi mł. bryg. Mirosław Kuraś, oficer prasowy PSP w Wejherowie. – Działania straży polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia, odłączeniu zasilania energii elektrycznej i podaniu prądów gaśniczych w natarciu na miejsce pożaru.

Jak informuje rzecznik wejherowskiej straży, do wewnątrz budynku wprowadzono też ratowników w celu sprawdzenia czy nie ma ewentualnych osób poszkodowanych.

– Po opanowaniu pożaru, od ściany szczytowej budynku przystąpiono do rozbiórki blachodachówki  w celu ugaszenia źródła pożaru zlokalizowanego na poddaszu – informuje mł. bryg. Mirosław Kuraś. – Równolegle podano prąd wody od wewnątrz wykonując przebicia w poddaszu w celu uniknięcia strat wtórnych i ograniczenia ilości podawanej wody. Podjęto też działania mające na celu ewakuację mienia ruchomego. Pożar ugaszono, miejsce sprawdzono i przekazano właścicielowi obiektu.

Działania trwały 3 godziny i 47 minut, a z ogniem walczyło łącznie 27 ratowników i sześć zastępów straży pożarnej: trzy z JRG Wejherowo i po jednym z OSP Częstkowo, OSP Luzino i OSP Szemud.

Przypomnijmy, że do podobnego pożaru doszło w sobotę wieczorem w Gowinie.
https://otowejherowo.pl/27/11/2023/ogien-pojawil-sie-wieczorem-zdjecia/

Zdjęcia: Facebook \ Wejherowo998 

reklama