Hala MOSiR-u w Rumi stała się w środę, 4 grudnia, areną spotkania ze sportowymi legendami. W ramach akcji „Mistrzynie w szkołach”, organizowanej przez fundację Otylii Jędrzejczak, nastoletnie uczennice miały okazję trenować z mistrzyniami olimpijskimi i zdobyć motywację do aktywnego udziału w lekcjach wychowania fizycznego.
Do Rumi przybyły m.in. Małgorzata Hołub-Kowalik, Karolina Naja i Magdalena Fularczyk-Kozłowska, a cała grupa sportowczyń mogła się pochwalić łącznie 11 medalami olimpijskimi.
Rumia była jednym z ostatnich przystanków tegorocznej trasy „Mistrzynie w szkołach”, podczas której fundacja Otylii Jędrzejczak odwiedziła m.in. Kraków, Białystok, Żory czy Bełchatów. Głównym celem akcji jest zachęcanie nastolatek do ruchu i przełamywanie stereotypów dotyczących lekcji wychowania fizycznego.
– Zawsze najbardziej nam zależy właśnie na zaangażowaniu mistrzyń, żeby pokazały młodym dziewczynom, że warto walczyć o swoje marzenia, ale nie tylko w aspekcie sportowym, przede wszystkim w aspekcie życiowym. Uczestniczki to grupa wiekowa, która najczęściej rezygnuje z udziału w lekcjach wychowania fizycznego. Lekcje wychowania fizycznego są też bardzo bagatelizowane, a tak naprawdę na nich uczymy się najwięcej wartości: wyznaczania lidera w grupie, tworzenia drużyn, planowania, wyznaczania celów. To wartości, których nie nauczymy się na innych lekcjach w szkole, a jesteśmy w stanie przenieść je na swoje życie codzienne – mówiła Otylia Jędrzejczak, inicjatorka projektu „Mistrzynie w szkołach”.
Aktywność fizyczna jest dla wielu nastolatek wyzwaniem, a fundacja stara się przełamać niechęć do uczestniczenia w zajęciach WF-u. Podczas wydarzeń sportowe gwiazdy prowadziły warsztaty, motywacyjne rozmowy i wspólne treningi, dzieląc się swoimi doświadczeniami.
W wydarzeniu w Rumi wzięło udział kilkaset uczennic z lokalnych szkół. Obecni byli także nauczyciele, samorządowcy oraz przedstawiciele MOSiR-u, w tym burmistrz Michał Pasieczny, starosta wejherowski Marcin Kaczmarek oraz dyrektor MOSiR-u Jolanta Król.
Po zakończeniu wydarzenia każda ze szkół uczestniczących w projekcie otrzymała zestawy gum do ćwiczeń i konspekty lekcji, które mogą być kontynuowane przez nauczycieli. Fundacja podkreśla, że projekt przynosi wymierne rezultaty.
– To, co my otrzymujemy jako fundacja – feedback ze szkół, że dziewczyny wracają z innym nastawieniem. Rozmowy o hejcie, o braku wsparcia, o tym, jak motywować siebie wzajemnie, są dla nich niezwykle istotne – podsumowała Otylia Jędrzejczak.
W tegorocznej edycji programu „Mistrzynie w szkołach” wzięło udział ponad 3000 dziewcząt, a projekt wspiera Ministerstwo Sportu i Turystyki oraz sponsor główny – firma Bella.