Do niebezpiecznej sytuacji doszło rankiem na jednej z dróg powiatu wejherowskiego. Samochód osobowy nagle zaczął płonąć podczas jazdy. Jak się okazało, nie bez przyczyny – kierowca ukarany wysokim mandatem.
Przeczytaj również: Podszedł do auta, wyciągnął śrubokręt
Lepiej nie oszczędzać na przeglądzie technicznym pojazdów. Może to się skończyć prawdziwą tragedią. Takiej uniknął mężczyzna, który podróżował samochodem, który nie powinien wyjechać na ulice.
– Przed godziną 7:00 rano policjanci otrzymali zgłoszenie o pożarze samochodu w Redzie na ul. Długiej. Kiedy policjanci przyjechali na miejsce, to VW golf jeszcze się palił. Funkcjonariusze zabezpieczali miejsce zdarzenia w czasie trwającej akcji gaśniczej. W trakcie działań mundurowi także ustalili, że samochód zapalił się podczas jazdy relacjonuje asp. sztab. Anetta Potrykus, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Wejherowie.
Jak dodała policjantka, przy sprawdzaniu dokumentów samochodu okazało się, że nie miał ważnych badań technicznych wykonanych w ciągu ostatnich dwóch lat.
Czytaj także: Rząd wspiera “wielkiego brata” w Wejherowie
– W związku z tym 26-latek został ukarany mandatem karnym w wysokości 2000 złotych – podkreśla przedstawicielka wejherowskich policjantów.
Fot. KPP Wejherowo