Pełniący od 25 lat urząd prezydenta Wejherowa Krzysztof Hildebrandt niedawno ogłosił swój start w kwietniowych wyborach samorządowych. Jeśli wygra to po raz siódmy zostanie włodarzem miasta. Jak zapowiada – chce postawić kropkę nad „i”, a tym samym dokończyć to, co nazywa „projektem Wejherowo”.
Krzysztof Hildebrand w grudniu skończył 70 lat, ale nie zamierza przechodzić na emeryturę. Podczas inauguracji kampanii wyborczej ruchu Wolę Wejherowo zapowiedział swój start w nadchodzących wyborach samorządowych. Jeśli wygra, będzie to jego siódma z rzędu kadencja. Do tej pory obejmował fotel prezydenta miasta w 1998 roku (wybrany przez radnych) i skutecznie uzyskiwał reelekcję na to stanowisko w I turze wyborów bezpośrednich w 2002, 2006, 2010, 2014 i 2018 roku. Stał się najdłużej urzędującym prezydentem w historii miasta. Wcześniej, od 1990 roku sprawował mandat radnego Rady Miejskiej w Wejherowie, a następnie został członkiem zarządu miasta.
– Kolejna kadencja da mi szansę zakończyć to, co ja nazywam „projektem Wejherowo” – mówi Krzysztof Hildebrandt, prezydent Wejherowa. – Nadszedł czas, aby w coraz większym zakresie realizować zadania mniejsze, bardziej lokalne, przede wszystkim drogi w dzielnicach i na osiedlach. Zamierzam zwiększyć nacisk na powstawanie miejsc pracy w Wejherowie, jak też wzbogacać ofertę kulturalną i sportową spędzania wolnego czasu. Dzięki wieloletniemu doświadczeniu i współpracy z wami, wiem jak to zrobić.
Władze miasta z dumą opowiadali, że podczas kadencji 2018-2024 na inwestycje w Wejherowie wydano rekordową kwotę 366 mln zł. Jak jednak podkreślił prezydent, on sam wszystkiego nie jest w stanie zrobić. Musi mieć wsparcie nie tylko w mieszkańcach, ale i w radzie, z którą współpracuje na co dzień. Poprosił, aby w wyborach postawić na doświadczenie i skuteczność.
– Postanowiłem po raz ostatni kandydować na prezydenta naszego miasta – napisał na swoim Facebooku Krzysztof Hildebrandt. – Jeszcze raz poddam się Waszej ocenie. Wiecie, jakim jestem prezydentem. Codziennie od 25 lat, na konkretnych przykładach, możecie sprawdzić, czy moje słowa i zapowiedzi są wiarygodne. Najlepszą rekomendacją jest to wszystko, co przez ten czas zrobiliśmy w Wejherowie i co poprawiło jakość naszego życia. Mam energię, zdrowie i determinację, aby nowe i rozpoczęte zadania dokończyć.
Jednocześnie urzędujący prezydent zaapelował o czystą kampanię z pozytywnymi emocjami, zamiast pomówień, kłamstw, dezinformacji i brudnych ataków, z którymi się spotkał.
– Wszyscy widzimy, że hejtu i agresji jest zdecydowanie za dużo w naszym kraju – twierdzi Krzysztof Hildebrandt. – Deklaruję spokojną i merytoryczną dyskusję o Wejherowie oraz ciekawe i korzystne propozycje dla mieszkańców. Nie jestem zaangażowany w gorące partyjne kłótnie i polityczną „wojnę na górze”. Nie jestem związany z żadną partią i nie pozwolę wciągnąć naszego miasta w tę wojnę. Pracuję ponad podziałami na rzecz miasta i jego mieszkańców.
Przypomnijmy, że I i II tura wyborów samorządowych odbędzie się 7 i 21 kwietnia.
Źródło / Zdjęcia: Facebook / Krzysztof Hildebrandt – Prezydent Miasta Wejherowa