Rozmowa z Radosławem Kamińskim, twórcą – stypendystą Marszałka Województwa Pomorskiego w roku 2023.
– Jest Pan jednym z kilkudziesięciu twórców, którzy otrzymali Stypendia dla twórców kultury z budżetu Województwa Pomorskiego w roku 2023. To zapewne niemałe wyróżnienie?
Z satysfakcją przyjąłem wiadomość o przyznaniu Stypendium Marszałka Województwa Pomorskiego na rok 2023. Tym większa radość, gdyż jest to już moje trzecie stypendium w ciągu ostatnich 6 lat. Przypomnę, że poprzednie dotyczyły podobnego tematu – w 2018 opracowałem dwory i pałace powiatu wejherowskiego, w 2022 – powiatu lęborskiego. Wpisuje się to idealnie w moje działania prowadzone od 16 lat w ramach autorskiego projektu – szlaku dworów i pałaców Północnych Kaszub, a przez ostatnie 4 lata w ramach unijnego projektu Dwory Południowego Bałtyku. Dodam, że w wyniku moich działań integrujących skutecznie to środowisko powstało „Pomerania Manors” Stowarzyszenie Właścicieli Dworów i Pałaców, które kontynuuje zainicjowane poprzednio działania typu Festiwal Dworów i Pałaców, który w tym roku odbędzie się w dniach 1-4 czerwca.
– Tym razem wsparcie otrzymał Pana projekt „Dwory i pałace powiatu puckiego. Historia i architektura”. Na czym on polega?
Jest to kontynuacja moich badań nad dworami i pałacami Kaszub Północnych. Powiat pucki zamyka tryptyk o trzech powiatach, z których pucki z racji swojego morskiego charakteru ma ich najmniej – czyli ok. 50. Ta liczba nie jest ostateczna, gdyż właśnie w wyniku moich badań i analiz udaje się przywrócić historię zwłaszcza tych, po których dzisiaj nie ma już żadnego śladu w terenie.
Tegoroczne badania pragnę poszerzyć o źródło przeze mnie jeszcze nie w pełni wykorzystane czyli archiwa Muzeum Rolnictwa w Szreniawie, które ma w swych zbiorach opracowania kart dawnych folwarków – po wojnie PGR-ów czyli Państwowych Gospodarstw Rolnych.
Większość osób zna pałace w Rzucewie czy Krokowej, mniej wie o dworach w Żarnowcu czy Prusewie. Zaś o Celbówku czy Łyśniewie zapewne nikt nie słyszał. Stąd moja rola zachowania dla potomnych ich zanikających historii.
– Dwory i pałace to swojego rodzaju perełki całego naszego regionu. Nie brakuje ich i na terenie powiatu wejherowskiego?
Akurat powiat wejherowski jest najbardziej nasyconym pd tym wględem powiatem w północnej części naszego województwa, zaś gmina Choczewo jest tutaj rekordzistką, gdyż w prawie każdej wsi czy sołectwie istniał obiekt dworsko-pałacowy, z których większość się zachowała. Oczywiście są one w różnej kondycji pod względem zachowania oryginalnej architektury.
Cieszę się także z tego, iż obecnie Starostwo Powiatowe w Wejherowie podjęło się wydania efektu mojego pierwszego stypendium w formie publikacji, która ukaże i zinwentaryzuje ponad 100 zabytków dworsko-pałacowych powiatu wejherowskiego. Liczę na to że w przyszłości podobnie stanie się z powiatami lęborskim i puckim.
Dla ułatwienia poruszania się po tym naszym bogatym historycznie dziedzictwie kulturowym stworzyłem nakładkę na google.maps , która ułatwia ich odnalezienie. Wystarczy wpisać w wyszukiwarkę : mapa dworów i pałaców Pomorza i korzystać z ogólnie udostępnionych wyników mojej pracy społecznej. Docelowo myślę o zinwentaryzowaniu całego województwa pomorskiego.
– Pana ulubiony dworek/pałac to? I dlaczego?
Myślę że będę konsekwentny i jako ulubiony wskażę pałac Przebendowskich i Keyserlingków w Wejherowie. Miałem kiedyś przyjemność zarządzać tym obiektem, a zwłaszcza go remontować, co nie było łatwe, ale satysfakcja z rewitalizacji i otwarcia turystycznego Muzeum Piśmiennictwa i Muzyki Kaszubsko-Pomorskiej w Wejherowie jest we mnie wciąż żywa. Jestem z tym muzeum związany także rodzinnie, poprzez założycieli – Jana Trepczyka (ojca chrzestnego i starka ) oraz ojca Edmunda Kamińskiego, dzięki którym podążam swoją kaszubsko-pomorską stegną .
Jako przewodnik PTTK i Społeczny Opiekun Zabytków podróżuję z turystami po naszych kochanych Kaszubach starając się ukazać piękno i bogactwo zarówno przyrodnicze jak i architektoniczne. Moją dewizą jest hasło: „nie ma nieciekawych miejsc, są tylko jeszcze nie odkryte” i myślę że udaje mi się to skutecznie realizować.
raz
Fot. Archiwum Radosława Kamińskiego