Policjanci w środę rano otrzymali zgłoszenie z którego wynikało, że kierowca samochodu peugeot uderzył w skodę, uciekł z miejsca zdarzenia, uderzył w znak drogowy, który uszkodził przejeżdżające audi, po czym wjechał w ogrodzenie posesji. Mundurowi sprawdzili jego trzeźwość i okazało się, że ma około 3 promili alkoholu w organizmie.
W środę rano około godziny 8:30 policjanci otrzymali zgłoszenie telefoniczne, z informacją o tym, że w Orlu na Zamostnej kierowca peugeota wjechał w skodę, a następnie odjechał z miejsca zdarzenia. Kierowca skody ruszył za peugeotem i zawiadomił policjantów o całym zajściu. W tym czasie podczas przejazdu kierowca peugeot zahaczył o wyspę na drodze, uderzył i przewrócił znak drogowy, który upadł na przejeżdżające w przeciwnym kierunku audi. Po krótkiej chwili peugeot rozbił się na ogrodzeniu posesji. Policjanci po przyjeździe na miejsce zdarzenia sprawdzili trzeźwość 46-latka kierującego peugeotem, okazało się że miał około 3 promili alkoholu w organizmie. Na miejsce wezwano pogotowie, które zabrało mężczyznę do szpitala.
Za kierowanie w stanie nietrzeźwości grozi kara pozbawienia wolności do 2 lat.
Taranował inne auta w Wejherowie. Miał 3 promile alkoholu w organizmie
Udostępnij ten artykuł