25 sierpnia, strażnicy miejscy w Wejherowie otrzymali zgłoszenie o jeżu uwięzionym w ogrodzeniu przy ulicy Sikorskiego. Zwierzę, które wplątało się w oczko siatki, nie było w stanie samodzielnie się uwolnić.
Na miejsce zdarzenia natychmiast udali się strażnicy miejscy, którzy delikatnie rozcięli siatkę, zapewniając jeżowi wolność.
Niestety, takie sytuacje nie są w ostatnim czasie niczym niezwykłym. Jak alarmują eksperci, liczba wypadków z udziałem jeży na drogach znacznie wzrosła.
Jeże, choć kojarzą się głównie z lasami i zaroślami, coraz częściej spotykane są w miejskich parkach, ogrodach, a nawet na skwerach. Niestety, ich nocny tryb życia sprawia, że często padają ofiarami samochodów. Brak odpowiednich kryjówek w miejskiej dżungli zmusza je do poszukiwania pożywienia na drogach, co wiąże się z dużym ryzykiem.
Jak możemy pomóc jeżom?
Aby ograniczyć liczbę wypadków z udziałem jeży, możemy podjąć kilka prostych działań:
- Tworzenie bezpiecznych kryjówek: w ogrodach warto stworzyć jeżom bezpieczne schronienia, np. z kupy kompostu lub sterty gałęzi.
- Ostrożność podczas jazdy: zwłaszcza o zmroku i wczesnym rankiem, kiedy jeże są najbardziej aktywne, należy zwracać szczególną uwagę na drogę.
- Zgłaszanie przypadków potrącenia: jeśli zauważymy potrąconego jeża, warto powiadomić o tym odpowiednie służby.
ZOBACZ TEŻ:
- Królik uratowany przez wejherowskich strażaków żyje teraz jak “król” [ZDJĘCIA]
- Mały wilk dał się złapać w fotopułapkę. Coraz więcej wilków na Pomorzu
- Najlepszy weterynarz w Wejherowie. Sprawdzamy według opinii z Google
Źródło: SM Wejherowo