W piątek w Wejherowie policjanci, którzy prowadzili akcję “Prędkość”, zatrzymali do kontroli volkswagena, który jechał z nadmierną prędkością. Okazało się, że kierowca miał “powód” do pośpiechu – wiózł rodzącą żonę do szpitala.
W piątek na terenie powiatu wejherowskiego, jak i w całym kraju, policjanci prowadzili akcję “Prędkość”. Jej celem było zminimalizowanie liczby zdarzeń drogowych spowodowanych przez kierowców przekraczających dozwoloną prędkość.
ZOBACZ TEŻ: Policjanci z Wejherowa uratowali życie dziecka i nastolatki!
Podczas jednego z patroli funkcjonariusze zatrzymali volkswagena, który jechał z nadmierną prędkością. Szybko okazało się, że kierowca miał “powód” do pośpiechu. Mężczyzna wiózł rodzącą żonę do szpitala, a na drodze panował spory ruch.
Policjanci bez wahania udzielili pomocy i podjęli się eskorty. Używając sygnałów świetlnych i dźwiękowych, zapewnili bezpieczny i szybki przejazd przez zatłoczone ulice Wejherowa. Dzięki ich interwencji, rodząca kobieta zdążyła na czas do szpitala.
POLECAMY:
- Jechał 108 km/h i stracił prawo jazdy. Masa mandatów w weekend od wejherowskiej policji!
- Pies uwięziony w nagrzanym aucie na parkingu w Redzie
Źródło: Powiatowa Komenda Policji w Wejherowie