W Rumi funkcjonariusze prewencji zatrzymali 17-latka, który samowolnie oddalił się z Młodzieżowego Ośrodka Wychowawczego. Do zdarzenia doszło podczas rutynowego patrolu – zachowanie nastolatka na jednej z ulic wzbudziło podejrzenia policjantów.
Podczas legitymowania chłopak próbował wprowadzić mundurowych w błąd, posługując się dowodem osobistym należącym do innej osoby. Jednak dzięki sprawdzeniu danych w policyjnych bazach, funkcjonariusze szybko zidentyfikowali go jako osobę poszukiwaną przez organy ścigania.
Podczas dalszych czynności ujawniono przy 17-latku blisko 14 gramów mefedronu. Narkotyki, podzielone na mniejsze porcje i zapakowane w sreberka oraz woreczki strunowe, ukrywał w bieliźnie. Substancje zostały zabezpieczone do dalszych badań laboratoryjnych.
Chłopak został zatrzymany i osadzony w Policyjnej Izbie Dziecka. Czeka na przesłuchanie w związku z popełnionymi przestępstwami – posłużeniem się cudzym dokumentem tożsamości oraz posiadaniem substancji odurzających.
Z uwagi na wiek, odpowie za te czyny jak osoba dorosła. Za posiadanie narkotyków grozi mu do 3 lat więzienia, a za wykorzystanie cudzej tożsamości – do 2 lat.
Jednocześnie, w ramach ustawy o wspieraniu i resocjalizacji nieletnich, sprawa demoralizacji zostanie skierowana do sądu rodzinnego. Sędzia zdecyduje o dalszym losie nieletniego – możliwe jest ponowne umieszczenie go w młodzieżowym ośrodku wychowawczym, schronisku dla nieletnich lub placówce leczniczej, jeśli występują przesłanki do leczenia uzależnienia.