Szesnastu nietrzeźwych uczestników ruchu drogowego, w tym rowerzystów, użytkowników hulajnóg elektrycznych i kierowców samochodów zatrzymała w miniony weekend wejherowska policji.
W samą sobotę policjanci zatrzymali dwunastu nietrzeźwych użytkowników dwóch kółek, którzy kierowali rowerami oraz hulajnogami elektrycznymi. Niebezpieczne zachowanie na drodze było przyczyną zatrzymania tych osób, które teraz muszą zapłacić mandaty w wysokości 2500 zł. Jednak to nie koniec, w sobotę trzynastym zatrzymanym był nietrzeźwy kierowca samochodu, który spowodował kolizję. Kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości stanowi przestępstwo, za które grozi kara pozbawienia wolności do lat dwóch oraz sądowy zakaz kierowania wszelkimi pojazdami mechanicznymi.
W piątek zatrzymano dwóch nietrzeźwych rowerzystów i jednego nietrzeźwego kierowcę samochodu. Mandaty w wysokości 2500 zł zostały nałożone na rowerzystów oraz użytkowników hulajnóg elektrycznych, natomiast osoby kierujące rowerami w stanie po spożyciu alkoholu zostały ukarane mandatami w wysokości 1000 zł.
Najbardziej rażące przypadki nietrzeźwych kierowców dotyczyły samochodów. W sobotę, na skrzyżowaniu ulic Starowiejskiej i Dąbrowskiego w Rumi, patrol prewencji podjął działania wobec 19-latka, który prowadził samochód bmw i uderzył w bariery ochronne. Badanie alkomatem wykazało, że miał on ponad 1,5 promila alkoholu w organizmie. Podobna sytuacja miała miejsce w piątek, gdy policjanci podczas pracy na miejscu zdarzenia drogowego z udziałem samochodu audi sprawdzili trzeźwość kierującego i stwierdzili, że także miał ponad 1,5 promila alkoholu w organizmie.
Obu nietrzeźwym kierowcom samochodów odebrano prawa jazdy, a teraz muszą stawić się przed sądem, gdzie grozi im kara do 2 lat pozbawienia wolności oraz sądowy zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych.
Zdjęcia:KPP Wejherowo