Po blisko 25 latach nieaktywności linia kolejowa z Kartuz przez Sierakowice do Lęborka zostanie przywrócona do życia. Polskie Linie Kolejowe ogłosiły przetarg na rewitalizację tego ważnego szlaku. Jest to kolejny krok w realizacji Pomorskiego Paktu Kolejowego, podpisanego zaledwie dwa miesiące temu.
Jak podkreśla Leszek Bonna, wicemarszałek województwa pomorskiego, rewitalizacja linii kolejowej to szansa na stworzenie nowoczesnego układu komunikacyjnego. Dzięki inwestycji mieszkańcy takich miejscowości jak Miechucino, Sierakowice, Kamienica Królewska, czy Linia zyskają dostęp do połączeń kolejowych z Kartuzami, Lęborkiem i Trójmiastem.
Według wstępnych szacunków podróż z Sierakowic do Gdańska zajmie około 1 godziny i 15 minut, co znacznie zwiększy mobilność mieszkańców regionu.
Linia Kartuzy-Lębork nie tylko ożywi transport pasażerski, ale również stanie się ważnym korytarzem transportowym. Jest to istotne dla powiatu wejherowskiego, szczególnie w kontekście planowanej budowy elektrowni jądrowej w Choczewie.
Warto również wspomnieć, że rewitalizacja tego szlaku jest elementem większej strategii transportowej Pomorza. W ramach Paktu Kolejowego przewidziano także inwestycje związane z linią z Wejherowa do Choczewa oraz budową nowego odcinka do Łeby.
Przywrócenie linii przez Sierakowice to nie tylko inwestycja w przyszłość, ale także powrót do tradycji transportowych Kaszub. Linia ta przez wiele dekad stanowiła ważny element lokalnej infrastruktury, łącząc mieszkańców regionu z większymi ośrodkami. Teraz, dzięki współpracy samorządów z rządem, po ćwierćwieczu przerwy wróci na mapę kolejową.