W niedzielę, 5 października, odbyły się coroczne uroczystości patriotyczno-religijne upamiętniające ofiary masowych egzekucji przeprowadzonych przez okupantów niemieckich w lasach piaśnickich w pobliżu Wejherowa. W latach 1939-1940 Niemcy zamordowali tam około 12-14 tys. osób w ramach akcji eliminacji polskiej inteligencji z Pomorza Gdańskiego.
W uroczystości wzięły udział rodziny ofiar, przedstawiciele władz państwowych i samorządowych, duchowieństwa, służb mundurowych z komendantem wojewódzkim policji nadinsp.Bogusławem Ziembą na czele, oraz reprezentacje organizacji kombatanckich, lokalnych stowarzyszeń i szkół. Obecny był także prezydent Wejherowa Krzysztof Hildebrandt wraz ze swoim zastępcą Arkadiuszem Kraszkiewiczem.
Uroczystość rozpoczęła się od złożenia kwiatów i modlitwy na mogiłach pomordowanych, którą poprowadził biskup Wiesław Szlachetka wraz z ks. infułatem Danielem Nowakiem, proboszczem parafii pw. Chrystusa Króla i bł. Alicji Kotowskiej w Wejherowie. Poświęcono również nowy pomnik upamiętniający leśników zamordowanych w lasach piaśnickich.
Po programie artystycznym pt. „Nabożeństwo Oczekiwania” przedstawionym przez uczniów ze Szkoły Podstawowej w Bolszewie, w sanktuarium Piaśnickim odbyła się msza święta.
Wydarzenie zostało zorganizowane przez wójta gminy Wejherowo i proboszcza parafii pw. Chrystusa Króla i bł. Alicji Kotowskiej w Wejherowie przy aktywnym udziale prezydenta Wejherowa. W organizację włączyli się również: wójt gminy Krokowa, Stowarzyszenie Rodzina Piaśnicka, 18. Wojskowy Oddział Gospodarczy oraz Batalion Dowodzenia Marynarki Wojennej w Wejherowie.
Przypomnijmy, że zbrodnia w lasach piaśnickich w pobliżu Wejherowa to seria zbiorowych egzekucji przeprowadzonych przez okupantów niemieckich od jesieni 1939 do początków kwietnia 1940, które objęły około 12 do 14 tysięcy osób z Pomorza, głównie mieszkańców z Wejherowa, Gdyni i Gdańska, w tym inteligencję, duchownych, nauczycieli i działaczy społecznych. W ramach akcji „Intelligenzaktion” aresztowano i rozstrzelano tysiące ludzi, a tereny lasów piaśnickich wybrano ze względu na izolację, która pozwalała ukryć odgłosy egzekucji.
Zbrodnia w Piaśnicy nazywana jest czasem „pomorskim Katyniem” lub „kaszubską Golgotą”.
Źródło / Zdjęcia: UM w Wejherowie