Policjanci z Komisariatu Policji w Redzie zatrzymali 44-latka, który dokonał kradzieży rozbójniczej. Mężczyzna zaatakował sprzedającego i ukradł mu telefon, który oferował do sprzedaży. Telefon został odzyskany przez funkcjonariuszy, a decyzją sądu mężczyzna został tymczasowo aresztowany na trzy miesiące. Sprawca był wcześniej notowany i odpowie dodatkowo za to, że działał w ramach recydywy.
Sytuacja zaczęła się od tego, gdy pokrzywdzony wystawił na sprzedaż markowy telefon komórkowy na portalu sprzedażowym. Odpowiedziała na to ogłoszenie kobieta, która umówiła się na spotkanie ze sprzedającym, aby go obejrzeć. Kiedy miało dojść do transakcji, okazało się, że kobieta nie ma przy sobie całej kwoty, więc jej partner zaproponował, że wspólnie ze sprzedającym pójdą do bankomatu, aby wypłacić brakującą część gotówki.
– Po drodze mężczyzna poprosił o możliwość ponownego obejrzenia telefonu. Gdy tylko wziął go do ręki, niespodziewanie uderzył sprzedającego pięścią w twarz i uciekł z telefonem – mówi asp. sztab. Anetta Potrykus, oficer prasowy wejherowskiej policji. – Pokrzywdzony natychmiast zgłosił sprawę policjantom. Funkcjonariusze szybko ustalili, gdzie przebywa sprawca, i pojechali go zatrzymać. Policjanci zatrzymali podejrzanego i odzyskali ukradziony telefon. Mężczyzna podczas interwencji zachowywał się agresywnie i znieważył policjantów.
Po sprawdzeniu w policyjnych systemach okazało się, że zatrzymany miał już na swoim koncie wcześniejsze notowania i odbywał już karę pozbawienia wolności za przestępstwa kradzieży, kradzieży rozbójniczej, groźby karalne oraz znieważenie funkcjonariuszy.
– Mężczyzna został osadzony w policyjnym areszcie. Sąd Rejonowy w Wejherowie zdecydował już o zastosowaniu tymczasowego aresztu na okres trzech miesięcy. Odzyskany telefon wkrótce wróci do właściciela – informuje asp. sztab. Anetta Potrykus.
Źródło / Zdjęcie: Komenda Powiatowa Policji w Wejherowie
