Policjanci zatrzymali kierowcę volkswagena, który nie zatrzymał się do kontroli drogowej. Okazało się, że kierowca był poszukiwany w celu odbycia kary 7 lat pozbawienia wolności, a ponadto samochód nie miał OC oraz przeglądu technicznego. W bagażniku policjanci ujawnili sprzęt służący do wycinania katalizatorów.
Policjanci prewencji podczas patrolowania Bolszewa w nocy, wydali kierującemu volkswagenem sygnał do zatrzymania. Mężczyzna jednak nie zareagował, przyspieszył i zaczął uciekać. Ucieczkę zakończył na poboczu drogi w zaroślach, tam wybiegł z samochodu i dalej uciekał piechotą. Po krótkim pościgu został zatrzymany. W trakcie zatrzymania stawiał czynny opór, oraz naruszył nietykalność cielesną funkcjonariuszy.
W trakcie sprawdzania mężczyzny w policyjnych systemach okazało się, że jest on poszukiwany za kradzieże, włamania, rozboje i posiadanie narkotyków. Wyroki te zostały wydane przez Sąd Rejonowy w Słupsku. Następnie w trakcie sprawdzania dokumentów od samochodu, którym jechał 32-latek, okazało się, że volkswagen nie posiada ubezpieczenia OC oraz ważnych badań technicznych. W trakcie kontroli samochodu, policjanci ujawnili narzędzia służące do wycinania katalizatorów.
Mężczyzna został doprowadzony do wejherowskiej komendy. Sprawą mężczyzny zajęli się kryminalni, którzy pracując nad sprawami dotychczas zgłoszonych kradzieży katalizatorów, ustalili, że odpowiada on za 10 przestępstw. Zgodnie z policyjnymi ustaleniami, 32-latek kradł katalizatory w Wejherowie, Bolszewie, Gościcinie i Redzie.
Został już przesłuchany i usłyszał 10 zarzutów dotyczących kradzieży katalizatorów, a ponadto usłyszał zarzuty dotyczące nie zatrzymania się do kontroli drogowej, mimo wydanych sygnałów świetlnych i dźwiękowych oraz naruszenia nietykalności cielesnej funkcjonariuszy. Ponadto mężczyzna odpowie za wykroczenia.