Przybywa drzew i krzewów w centrum Wejherowa. O nowych nasadzeniach poinformował Urząd Miasta. Informację w mediach społecznościowych krytycznie skomentowali mieszkańcy.
– Wejherowo dba o zieleń, duży nacisk kładzie na zachowanie i zwiększanie terenów zielonych w mieście, stąd nowe nasadzenia m.in. drzew – piszą urzędnicy.
Na ogrodzonym klombie na wejherowskim rynku, przy wejherowskiej Kolegiacie, miasto posadziło cztery lipy drobnolistne, które osiągnąć mogą do 6 m wysokości i obwodzie pnia 25-30 cm.
Informację w mediach społecznościowych krytycznie skomentowali mieszkańcy. Większość uważa, że nie ma się czym chwalić, a postępująca w Wejherowie „betonoza” nie zatrzyma się przez cztery nowe drzewka.
– Wystarczy zerknąć na węzeł integracyjny Kwiatowa, placyk przy Leonie i zabetonowane centrum. Poprosiłem urząd o dokumenty związane z nasadzeniami zastępczymi i ich stanem za wycinkę drzew na terenie pod galerię przy Sienkiewicza oraz dzikim parkingu przy tunelu przy Św. Jana. Prezydent odmówił udostępnienia informacji publicznej drugi raz w tej sprawie. Pomimo niekorzystnego orzeczenia organu odwoławczego dla pierwszej odmowy realizacji wniosku. Kwiatki sądzą i najwyżej ruszyli z kampanią piarową – komentuje internauta Bartosz.
– Chyba nic lepszego dziś już nie przeczytam, ubaw po pachy. Wszechobecny beton, zalane po kolana ulice przy pierwszym lepszym deszczu, rzeczywiście dbałość o zieleń powala – dodaje internautka Kasia.
Znikająca zieleń z centrów miasto to temat rozgrzewający społeczności w całej Polsce. Jak wskazują eksperci, niedostateczna ilość zieleni nie tylko negatywnie wpływa na komfort życia mieszkańców, ale przynosi wymierne straty np. przyczyniając się do błyskawicznych powodzi miejskich.