W sobotni wieczór, 17 sierpnia, Góra Markowca w Rumi zamieniła się w wyjątkową scenę muzyczną. Plenerowy amfiteatr przy rumskim punkcie widokowym wypełnił się dźwiękami koncertu, którego gwiazdą była Monika Kitel.
Artystka, pochodząca z Wejherowa, znana szerzej jako wokalistka, kompozytorka i autorka tekstów, zachwyciła publiczność swoim autorskim materiałem. Wśród zielonych zboczy rozbrzmiały m.in. popularne utwory „Po nowe” i „Puste miejsce”. Razem z Moniką Kitel na scenie wystąpili: Aleksandra Hutnik (wokal), Adam Wójcik (klawisze), Paweł Kasprzewski (gitara), Zbigniew Wójcik (bas) i Maciej Walkusz (perkusja).
Koncert, który rozpoczął się jeszcze przed zachodem słońca, przyciągnął ponad setkę mieszkańców Rumi. Publiczność miała okazję podziwiać nie tylko muzyczny talent artystki, ale także przepiękne widoki rozciągające się z Góry Markowca.
ZOBACZ TEŻ:
– Każdy koncert gramy całym sercem i z szacunkiem do odbiorcy. Cieszy nas pozytywny odbiór utworów autorskich, bo zdajemy sobie sprawę, że to trudna droga do słuchacza, w myśl zasady mówiącej, że „lubimy te utwory, które znamy”. Mimo wszystko, jako autorka wszystkich naszych utworów, podjęłam wraz z muzykami ryzyko pokazania własnej twórczości. Graliśmy już w wielu pięknych miejscach, plenerowo i we wnętrzu, mając różne, niejednokrotnie świetne zaplecze sceniczne. To, co ujęło nas jednak tym razem, to nie tylko urokliwość amfiteatru na Górze Markowca, ale przede wszystkim klimat tego miejsca. Nie sposób nie wspomnieć o publiczności, która niezwykle ciepło nas przyjęła i po chwili śpiewała z nami. Taka interakcja to marzenie każdego koncertującego artysty. Owacje na stojąco dopełniły szczęścia i satysfakcji z koncertu – mówi o koncercie na scenie w Rumi Monika Kitel.
Źródło: rumia.eu