Uszkodzone znaki drogowe, elewacje budynków, połamane drzewa, zniszczone samochody i sygnalizacje świetlne – tak wygląda bilans dwóch nocy z silnym wiatrem w Wejherowie. W usuwanie skutków wichury zaangażowano straż pożarną, zarówno państwową, jak i ochotniczą, a także straż miejską.
Wichura wyrwała drzewa z korzeniami w wielu miejscach Wejherowa. Na ul. Chopina drzewo przewróciło się na chodnik i pobliską posesję. Na łączniku ul. Rzeźnickiej i Kochanowskiego spadający konar zniszczył ławkę, a w parku miejskim jedno z drzew zostało wyrwane z korzeniami.
Szczególnie niebezpieczna sytuacja miała miejsce na ul. Sucharskiego, gdzie konar drzewa spadł na zaparkowanego volkswagena, uszkadzając dach i przednią szybę pojazdu. Na skrzyżowaniu ul. Chopina i I Brygady Pancernej WP przestała działać sygnalizacja świetlna, a tablica drogowa w tym miejscu została powalona przez wiatr.
Podobne uszkodzenia odnotowano na drodze powiatowej prowadzącej do Wejherowa od strony Pętkowic. Wiatr zerwał również lustra uliczne na skrzyżowaniach ul. św. Jacka i Parkowej oraz Chopina i Partyzantów. Na ul. Kochanowskiego uszkodzona została część elewacji wieżowca.
Strażacy usuwali powalone drzewa i zabezpieczali zagrożone miejsca. Straż miejska współpracowała, informując zarządców o uszkodzeniach i wspierając działania straży pożarnej.