Dwudniowe ćwiczenia z zakresu ratownictwa wodnego o kryptonimie “Nadolanin” rozpoczęły się w niedzielę na przystani w Nadolu. Biorą w nich udział ekipy ratownicze z WOPR Wejherowo, żołnierze 7. Pomorskiej Brygady Obrony Terytorialnej oraz inne służby ratownicze i ochotnicy, którzy poświęcili swój weekend, aby doskonalić umiejętności ratowania życia na wodzie.
Ćwiczenia nad jeziorem żarnowieckim, które skupiają się na różnych aspektach ratownictwa wodnego, rozpoczęły się w niedzielę o godz. 10. Ratownicy i żołnierze doskonalili techniki wyciągania osób z wody, korzystając z podstawowego sprzętu, takiego jak rzutka ratownicza, koło ratownicze, pas ratowniczy, lina z zasobnikiem oraz deska SUP. Ćwiczono również jedną z kluczowych metod poszukiwania osób pod wodą, znaną jako „łańcuch życia”.
Po przerwie obiadowej uczestnicy ćwiczeń brali udział w warsztatach z zakresu samoratowania oraz zdobywania podstawowych umiejętności z zakresu Indywidualnych Technik Ratownictwa i przetrwania w wodzie w sytuacjach awaryjnych. Wszystko to po to, aby być jeszcze lepiej przygotowanym do reagowania w trudnych warunkach na wodzie.
W poniedziałek ćwiczenia też rozpoczynają się o godzinie 10. Wezmą w nich udział ekipy ratownicze z WOPR Wejherowo, Ratownictwo Wodne Szemud, strażaków z JRG Wejherowo i OSP Nadole oraz żołnierzy z 7. Pomorskiej Brygady Obrony Terytorialnej. W programie zaplanowano zaawansowane ćwiczenia, w tym poszukiwanie osób na wodzie i pod wodą oraz zdarzenie masowe, które obejmować będzie udział statku “Nadolanin” i innych jednostek pływających. Planuje się, że w tych ćwiczeniach weźmie udział około 120 osób.
Celem ćwiczeń jest doskonalenie umiejętności ratowników i służb odpowiedzialnych za bezpieczeństwo na wodzie, co może być kluczowe w przypadku sytuacji awaryjnych i wypadków wodnych. To wyjątkowa okazja do wymiany doświadczeń i wspólnego działania na rzecz zwiększenia bezpieczeństwa nad wodą.
Fot. Wejherowo 998