Trwa akcja składania podpisów pod inicjatywą obywatelską ws. finansowania metody in vitro ze środków publicznych. Na ulicach Wejherowa pojawili się członkowie Platformy Obywatelskiej zbierający podpisy. Część mieszkańców poparła pomysł.
Członkowie wejherowskiego koła Platformy Obywatelskiej: przewodniczący koła Marek Budnik, Alicja Skwarło- radna powiatu wejherowskiego oraz Danuta Balcerowicz, Marcin Bulczak i Borys Szymański, rozpoczęli akcje zbierania podpisów pod projektem ustawy „Tak dla In Vitro”. Jak relacjonują, nie brakowało chętnych do złożenia swojego podpisu. Tylko jednego dnia pod projektem podpisało się 60 osób, a akcja w Wejherowie będzie kontynuowana. – Cieszymy się z możliwości spotkania się z obywatelami naszego miasta i za rozmowy o naszych działaniach i o tym co dzieje się w Polsce. Czas na zmiany- ludzie to czują i widzą – komentują członkowie wejherowskiej PO.
Platforma chce w w całej Polsce zebrać 100 tysięcy podpis pod obywatelskim projektem ustawy ws. przywrócenie finansowania metody in vitro z publicznych środków. Założeniem jest przeznaczenie środków na politykę zdrowotną w obszarze leczenia niepłodności, w tym finansowanie procedur medycznych wspomaganej prokreacji, między innymi in vitro. Ma być to co najmniej 500 milionów złotych rocznie. Niepłodność bowiem to postępująca choroba cywilizacyjna. W przyszłości dotknie jeszcze wiele i wielu z nas. Musimy być na to przygotowani – przede wszystkim z perspektywy równego dostępu do leczenia. Szacuje się, że w na niepłodność choruje około 3 milionów osób.
Warto przypomnieć, że dzięki miejskiemu programowi in vitro w Gdańsku, w zeszłym roku urodziło się 140 dzieci.
For. FB/Platforma Obywatelska Wejherowo