Mieszkańcy Wejherowa i okolic wsparli hospicjum domowe pw. św. Judy Tadeusza. Inicjatywa „Łódź Dobrych Serc” po raz kolejny udowodniła, że wspólna dobroczynność i radość idą w parze.
Hospicjum św. Judy Tadeusza odgrywa kluczową rolę w zapewnianiu opieki i wsparcia pacjentom cierpiącym w swoich domach. Dzięki hojności darczyńców oraz zaangażowaniu lokalnej społeczności, hospicjum może nadal służyć swoim podopiecznym. Tegoroczne wydarzenie „Łódź Dobrych Serc” było pełne różnorodnych aktywności, które zjednoczyły wszystkich uczestników.
Mecz piłki halowej, który odbył się w Powiatowym Zespole Szkół nr 4, przyciągnął zarówno miłośników sportu, jak i tych, którzy chcieli wesprzeć hospicjum. Medycy oraz księża stanęli na boisku, nie tylko rywalizując ze sobą, ale przede wszystkim promując szlachetny cel wydarzenia. Po emocjonującym meczu, widzowie mieli okazję podziwiać pokaz służb ratowniczych i strongmanów.
Również entuzjaści biegania znaleźli coś dla siebie. W wejherowskim parku im. Aleksandra Majkowskiego odbył się bieg charytatywny, który pozwolił uczestnikom cieszyć się sportem na świeżym powietrzu i jednocześnie wspierać hospicjum. Dla tych, którzy preferują bardziej spokojne aktywności, zorganizowany został marsz nordic walking.
– Akcja charytatywna miała się odbyć w czasie pandemii i dziś nastąpiła jej reaktywacja. Hospicjum udziela coraz więcej pomocy, obecnie już 99 osób ją otrzymuje – mówił inicjator Łodzi Dobrych Serc Mateusz Syposz. – Cel akcji jest oczywisty – wsparcie finansowe hospicjum, dzięki któremu będzie można kupić potrzebny sprzęt i materiały dla chorych. Ale celem jest także uświadomienie czym tak naprawdę jest hospicjum i jak ważną rolę spełnia w naszej codzienności.
Wydarzenie zakończyła gala, podczas której nie zabrakło emocji i wzruszeń. Koncert Klaudii Szmidt oraz pokaz taneczny grupy Baccara z Wejherowskiego Centrum Kultury dostarczyły uczestnikom niezapomnianych wrażeń artystycznych. Prezes hospicjum Teresa Dzięcielska podczas gali, wyraziła ogromną wdzięczność wobec organizatorów oraz hojnych darczyńców.
Zdjęcia: UM Wejherowo