Mieszkaniec powiatu wejherowskiego ukrywał się przed wymiarem sprawiedliwości. Wpadł, rzec by można było, po prostu głupio. Bo jechał samochodem, w którym nie były włączone reflektory.
Aby uciekać przed sprawiedliwością, trzeba potrafić. I być czujnym na każdym kroku. Na szczęście, niewielu poszukiwanym przez wymiar sprawiedliwości się to udaje.
„Policjanci patrolujący teren Lęborka zauważyli w centrum miasta bmw z niesprawnymi światłami mijania i zatrzymali to auto do kontroli. Okazało się, że za kierownicą siedział 22-latek z powiatu wejherowskiego, który ma sądowy zakaz prowadzenia pojazdów za jazdę bez uprawnień. Ponadto podczas legitymowania policjanci ustalili, że jeden z jego pasażerów – 31-letni mieszkaniec, również z terenu powiatu wejherowskiego, jest poszukiwany przez Sąd Rejonowy w Lęborku do odbycia kary 10 dni pozbawienia wolności za nieuiszczoną grzywnę”- podaje Komenda Wojewódzka Policji w Gdańsku.
Jak podają pomorscy policjanci, 31-latek „wykupił” się od odsiadki wpłacając na sądowe konto wskazaną kwotę, natomiast 22-letni kierowca może jej nie uniknąć. Mężczyzna usłyszy wkrótce zarzuty niestosowania się do sądowego zakazu prowadzenia pojazdów, przestępstwa zagrożonego karą 5 lat pozbawienia wolności.
raz
Fot. KWP Gdańsk