Kryzys gospodarczy, z którym boryka się od miesięcy każdy z nas, skłania coraz więcej osób do korzystania z usług lombardów. Coraz więcej wejherowian również decyduje się na zastawienie cennych rzeczy.
Coraz więcej osób w poszukiwaniu dodatkowej gotówki korzysta z usług lombardów. Z raportu Związku Przedsiębiorców i Pracodawców wynika, że wszystkich lombardów w Polsce może być nawet 40 tysięcy. Dla porównania popularnych sklepów jednej z sieci działa niespełna 7 tysięcy.
Przedsiębiorcy wyliczają, że lombardy odwiedziło już prawie 4,5 miliona Polaków, a 1,5 miliona osób skorzystało z takich usług w czasie pandemii. Aż 65 procent odwiedzających lombardy w czasie pandemii argumentowało ten fakt pogorszeniem swojej sytuacji materialnej w związku z lockdownem. Z raportu wynika, że wycena przedmiotu przyjmowanego w lombardach stanowi średnio jedynie ok. 35 procent jego wartości. Przykładowo za złoty łańcuszek kupiony w sklepie za 490 zł można otrzymać zaledwie 90 zł.
Obecna sytuacja na rynku, szalejąca drożyzna, wzrastająca inflacja tym bardziej skłaniają między innymi mieszkańców Wejherowa do szukania środków finansowych na życie w lombardzie.
– Rzeczywiście mamy więcej klientów, podejrzewam, że również z powodu zbliżających się świąt. Ludzie zastawiają przede wszystkim biżuterię, sporo też mamy sprzętu elektronicznego – mówi nam osoba pracująca w jednym z wejherowskich lombardów.
Fot. Redakcja
